Cztery sposoby na zyskowne i bezpieczne inwestycje

Kategoria: Fundusze
Data: 25-11-2013 r.

Oprocentowanie w bankach jest najniższe w historii, a mimo to tam Polacy trzymają najwięcej pieniędzy. Alternatywą dla coraz mniej opłacalnych lokat mogą być fundusze pieniężne. Ale nie tylko one.  

Atutem funduszy pieniężnych jest płynność, czyli to, że można wycofać środki w dowolnym momencie bez utraty już wypracowanych zysków, które naliczane są po trochu każdego dnia wyceny jednostki uczestnictwa.

 

Fundusze pieniężne, w porównaniu z ofertą banków mają jeden zasadniczy minus – nie ma możliwości dokładnego określenia zysku na koniec inwestycji, tak jak to jest w przypadku depozytu bankowego. Zakładając dziś lokatę na 2,5% w skali roku mamy pewność, że taki właśnie procent za rok otrzymamy. W przypadku funduszu, w zasadzie mogę mieć tylko nadzieję, że nie wypadnie gorzej.

Średni zysk funduszy pieniężnych w ostatnich 12 miesiącach wyniósł 3,9%, przy czym najlepszy fundusz zarobił 8,7%, a najsłabszy 2,3%. Przed rokiem średnia dla rocznych depozytów w ofercie banków wynosiła ok. 5,2%.

Obligacje skarbowe

Zakup obligacji skarbowych można porównać do udzielenia jej emitentowi pożyczki. W zamian, zobowiązuje się on wypłacić nabywcy określone odsetki oraz zwrócić całą pożyczoną kwotę w określonym terminie.

W listopadzie 2013 roku, ministerstwo finansów wprowadziło nowość, obligacje 13-miesięczne. Są to papiery o oprocentowaniu progresywnym, znaczy w pierwszych pięciu miesiącach stopa procentowa wynosi 1%, w kolejnych siedmiu 3%, a w ostatnim, 13. miesiącu, 13%. Średnia rentowność w skali roku wynosi 3,04%.

W przypadku obligacji, z wyjątkiem tych o stałym oprocentowaniu, nie można tak dokładnie przewidzieć przyszłych zysków jak w przypadku lokat, ale na pewno precyzyjniej niż w przypadku funduszy pieniężnych.

Fundusze obligacji

W odróżnieniu od osoby inwestującej na własny rachunek, fundusz, jako inwestor hurtowy, po pierwsze ma dostęp do większej palety instrumentów, a po drugie może uzyskać lepszą cenę zakupu, kupując na specjalnych aukcjach dla instytucji finansowych. W zależności od przyjętej strategii inwestycyjnej, lokuje w bezpieczniejsze, ale potencjalnie mniej zyskowne papiery skarbowe lub takie o wyższym oprocentowaniu, ale też o większym ryzyku, np. obligacje przedsiębiorstw.

Nabycie jednostek uczestnictwa (a czasem także ich umorzenie) obarczone jest prowizją. Dla funduszy obligacji wynosi ona przeciętnie w granicach 1-2%. Nie trudząc się specjalnie, wykorzystując internetowe kanały dystrybucji, w większości przypadków można jednak tej prowizji uniknąć.

Przewagą funduszy obligacji nad samodzielnym w nie inwestowaniem, jest możliwość znacznie większego zróżnicowania portfela inwestycyjnego. Często zdarza się, że fundusze nie trzymają obligacji aż do wykupu, tylko sprzedają je wcześniej na rynku.

Obligacje korporacyjne

Dla osób wykazujących nieco większe zainteresowanie instrumentami finansowymi, alternatywą mogą być także obligacje emitowane przez przedsiębiorstwa. Cechuje je wyższe ryzyko niż w przypadku obligacji skarbowych, bo firmy upadają jednak częściej niż państwa.

Z inwestycji w obligacje korporacyjne można wycofać środki trzymając obligacje do dnia wykupu lub sprzedając je na giełdzie (Catalyst), co może być źródłem dodatkowego zysku lub straty (jeśli zawrzemy transakcje z niekorzystną ceną).

Bernard Waszczyk, Open Finance


Zobacz także:

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Haczyki na lokatach bankowych

pobierz

Oszczędzanie na rachunkach

pobierz

Wiesz jak pomnażać kapitał na FOREX

pobierz

Tajemnice sukcesu najbogatszych inwestorów

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 33166 )
Array ( [docId] => 33166 )