Rok 2013 na giełdzie należał do małych i średnich spółek

Kategoria: Giełda
Data: 19-11-2013 r.

Małe i średnie spółki są tegorocznymi bohaterami warszawskiego parkietu. Do połowy minionego tygodnia giełda warszawska pozostawała w wyraźnej defensywie, a na rynkach rozwiniętych wciąż nie było pewności czy tzw. „dzień odwrotu” z 7 listopada nie odciśnie swojego piętna na notowaniach akcji na dłuższy czas.  

 

Ubiegłotygodniowe wystąpienie Janet Yellen przed amerykańskim senatem, w związku z jej nominacją na stanowisko szefa FED, nie pozostawiło żadnych złudzeń, co do kierunku, w jakim powinny podążyć rynki akcji. Wszystko można w zasadzie opisać w kilku cytatach: „gospodarka i rynek pracy wciąż daleko od potencjału”, „wsparcie gospodarki obecnie jest drogą do bardziej normalnej polityki pieniężnej w przyszłości”, „wierzę, że FED wykonał dobrą pracę, ale jest jeszcze więcej do zrobienia”, „obecnie nie widać kumulacji ryzyk finansowych i nadmiernego wzrostu cen aktywów finansowych”.

W opisanych okolicznościach indeks S&P500 mógł obrać tylko jeden kierunek, czyli drogę ku nowym rekordom wszech czasów. To zaś stanowiło dobry pretekst do zakończenia spadkowej korekty na giełdzie warszawskiej, jednak ta, jak dotąd, pracuje tylko na jednym silniku, czyli WIG20. Znacznie słabiej zachowały się indeksy małych (sWIG80) i średnich spółek (mWIG40), co z łatwością można zaobserwować na wykresie ich siły relatywnej względem WIG20.

Źródło: Eques TFI na podstawie danych stooq.com

Cały rok 2013 bezsprzecznie należy do małych i średnich spółek, ale miniony tydzień, a zwłaszcza jego druga połowa, to zdecydowana przewaga „blue chipów”. Zwykle w takich momentach pojawia się niepewność (hossę w 2007 roku najwcześniej zakończyły małe i średnie spółki), a uczestnicy rynku zmagają się z nurtującymi ich pytaniami. Czy jest to powód do niepokoju? Czy to pierwsze oznaki słabości rynku? Czy małe i średnie spółki jednak nadrobią stracony dystans? Najbardziej oczywista odpowiedź na to pytanie jest taka, że trend jest najlepszym przyjacielem inwestora, a więc należy się go trzymać.

W chwili obecnej rynki akcji funkcjonują w sprzyjającym otoczeniu, ponieważ z jednej strony w dalszym ciągu mogą liczyć na zastrzyk płynności ze strony banków centralnych, a z drugiej powoli wchodzą w okres, który statystycznie cechuje się wysoką oczekiwaną stopą zwrotu i relatywnie niskim ryzykiem. W takich warunkach udany rok wypada równie udanie zakończyć.

Źródło: Eques TFI na podstawie danych stooq.com.

Źródło: Eques TFI

Piotr Kowalski


Zobacz także:

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Haczyki na lokatach bankowych

pobierz

Oszczędzanie na rachunkach

pobierz

Wiesz jak pomnażać kapitał na FOREX

pobierz

Tajemnice sukcesu najbogatszych inwestorów

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 24972 )
Array ( [docId] => 24972 )