Jak bezpieczny jest OneDrive?

Dane z pewnością są dobrze zabezpieczone przed przestępcami i hakerami. Dotąd nie jest znany żaden przypadek, w którym cyberprzestępcy złamaliby funkcje ochronne serwerów w chmurze. Ponadto dane są dzielone na małe kawałki i zapisywane w sposób zaszyfrowany na serwerze. Tylko gdy użytkownik zaloguje się na swoje konto Microsoft, to specjalne oprogramowanie składa te pliki i umożliwia ich odczytanie.

Jest jednak zupełnie inne realne zagrożenie, ponieważ dane w chmurze mogą być zapisane na serwerach znajdujących się w różnych krajach, w których obowiązują różne przepisy o ochronie danych. Przykładowo, w zależności od stanu prawnego różne władze mogą węszyć w Twoich plikach. Dzieje się to pod pretekstem ścigania czynów karalnych, dochodzenia w sprawie naruszeń praw autorskich lub podejrzenia szpiegostwa gospodarczego. W Stanach Zjednoczonych dostawcy przestrzeni dyskowej w chmurze mają ponadto prawo klasyfikować dane swoich klientów, aby na przykład kasować pirackie kopie lub dane „nieprzyzwoite”.

W USA obowiązuje jeszcze ustawa „Patriot Act”. Na jej mocy każde amerykańskie przedsiębiorstwo musi ujawnić dane swoich klientów, jeśli zwrócą się z takim żądaniem służby specjalne, jak FBI. Nie jest nawet konieczne postanowienie sądu. FBI może samodzielnie wymusić przekazanie danych tak zwanym dokumentem National Security Letter (NSL).

Jeżeli zatem nie ufasz Microsoftowi, to lepiej korzystaj z lokalnego konta Windows i zrezygnuj z funkcji przechowywania danych w chmurze. Nie należy jednak działać zbyt pochopnie, ponieważ Onedrive jest przydatną funkcją. Jeśli nie masz nic na sumieniu, amerykańskie służby specjalne raczej nie będą się interesować Twoimi danymi. Poza tym prywatne dokumenty można szyfrować, np. za pomocą bezpłatnego programu 7-Zip, i dopiero w takiej postaci zapisywać w chmurze.