Polowanie na okazje w sieci z Windows 10

Taka sama cena dla wszystkich? Nie w Internecie! Coraz więcej sprzedawców stawia na tak zwane dynamic pricing, czyli dynamiczne kształtowanie cen. Oznacza to: że na cenę, jaką w końcu zapłacimy, wpływ ma wiele czynników takich jak: czas, charakterystyka dokonywania zakupów i używanego urządzenia. Różnice na fakturze są poważne.

Coraz więcej ludzi kupuje w sieci – pozostawiając przy tym olbrzymią górę danych. Dla sprzedawców internetowych te informacje są na wagę złota. Przetwarzają oni dane i mogą stwierdzić, które produkty są szczególnie pożądane, a które nie. Zgodnie z tym odpowiednio zmieniają cenę. Na przykład elektronika wiosną i latem jest o wiele bardziej popularna niż jesienią lub zimą. Zatem sprzedawcy próbują nakręcić popyt niskimi cenami. Zasadniczo nie jest to nic nowego – podobne dopasowania cen istnieją od dawna w handlu detalicznym. Nowe natomiast jest to, że ceny zmieniają się niemalże co minutę. Kto przejrzy, jak działa system, może oszczędzić trochę pieniędzy.

Mianowicie dany telewizor rano może być o kilkaset złotych tańszy niż po południu, gdy wielu ludzi idzie na zakupy. Zasada przypomina działanie stacji benzynowych, na których w tygodniu jest drożej, a w weekendy taniej – ponieważ w tygodniu klienci i tak kupią benzynę, bo muszą jechać do pracy. W weekendy trzeba ich do tego zachęcić. Ten model ciągle zmieniających się cen staje się faktem również w sieci i to dla coraz większej ilości towarów.

Aczkolwiek cena zależy nie tylko od pory dnia i popytu, ale także od stosowanego urządzenia. Na przykład użytkownicy iPadów i smartfonów mają otrzymywać wyższe ceny niż użytkownicy Windows. Firma SWR Marktcheck podczas badań w Niemczach odkryła, że pralka wyświetlana w komputerze była całe 10 € tańsza niż w tym samym czasie na iPadzie. Próbka losowa wykazała, że artykuły w koszyku urządzenia mobilnego były droższe niż w komputerze. Jeżeli chcemy oszczędzać pieniądze na zakupach w Internecie, to musimy coraz bardziej uważać. Więcej czasu poświęcić na porównywanie cen. Dzięki następującym 5 zasadom, będzie można łatwiej złapać okazję.

Poleganie tylko na porównywarkach cenowych nie jest już dobrą strategią. Poniższe wskazówki pomogą zaoszczędzić jeszcze więcej.

Zasada 1. Sprawdzić ceny w komputerze. Jeżeli robimy zakupy także przez smartfona, czy tablet, to cenę najlepiej jeszcze skontrolować w przeglądarce w komputerze z Windows 10. Opłaca się to w szczególności w przypadku większych zakupów.

Zasada 2. Skorzystać z innej przeglądarki. Wiele sklepów internetowych używa ciasteczek (cookies), aby zbadać profil konsumenta. Dzięki temu wiedzą, które produkty szczególnie interesują danego klienta. Niektórzy sprzedawcy zyskują na tym, podnosząc ceny. Dlatego w przypadku drogich produktów sens ma obejrzenie tego samego zakupu w innej/nowej przeglądarce.

Zasada 3. Śledzić ceny w Amazonie. Ceny w Amazonie podlegają dość dużym wahaniom. Dzięki rozszerzeniu Mój budzik cenowy możemy zachować pełen ogląd sytuacji. Budzik poinformuje nas o spadku ceny produktu.

Zasada 4. Śledzić ceny w Idealo. Można założyć alarm cenowy w porównywarce idealo.pl. Zwiększa to szanse na okazję. W tym celu na stronie Idealo należy znaleźć pożądany produkt i kliknąć poniżej tabeli z cenami na budzik cenowy. Wpisać tam swój adres mailowy i cenę, którą są Państwo gotowi zapłacić (z uwzględnieniem przebiegu cen!). Następnie kliknąć Aktywuj. Jeżeli cena produktu spadnie poniżej pożądanego progu, to serwis wyśle Państwu wiadomość i mogą Państwo kupować.

Zasada 5. Kupować, gdy inni tego nie robią. Generalnie należy kupować poza sezonem. Jeżeli sprawimy sobie wiosną nowe meble ogrodowe, grilla czy rower, to z pewnością zapłacimy więcej niż jesienią. Odzież zimowa opłaca się bardziej wiosną, a stroje kąpielowe jesienią. To tylko kilka przykładów. Duże zakupy należy natomiast planować z wyprzedzeniem i śledzić ich ceny.