Prawo pierwokupu zbywanych udziałów spółki z o.o. regulują przepisy Kodeksu cywilnego, w tym artykuł 599 i 600 oraz 59 tego kodeksu. Uprawnieni muszą wypowiedzieć się co do skorzystania ze swojego prawa listem poleconym, w ciągu 7. dni od daty otrzymania wezwania do wykonania prawa pierwokupu.
Umowa (statut) spółki z o.o. powinna zawierać takie zapisy, które w przyszłości nie będą rodziły sporów. Do takich spornych kwestii należą między zagadnienia związane ze zbywaniem i nabywaniem udziałów, w tym prawa pierwokupu i ważności adekwatnych, podjętych uchwał. Bardzo ważne jest, żeby umowa spółki z o.o. zawierała zapis o nieskuteczności uchwał zgromadzenia wspólników, jeżeli zbycie lub nabycie udziałów nastąpiło z naruszeniem prawa pierwokupu.
Sytuacja, gdy udziały zostają sprzedane z naruszeniem prawa pierwokupu, powoduje komplikacje. Wspólnicy najprawdopodobniej wniosą do sądu pozew o unieważnienie niezgodnej z umową spółki z o.o. umowy sprzedaży, lecz dopóki nie zostanie wydany wyrok, dopóty umowa jest ważna.
Zarząd, do momentu rozstrzygnięcia sądowego, powinien traktować
nabywców udziałów jak wspólników, czyli zarejestrować ich w KRS,
zezwalać na kontrolowanie działania spółki z o.o., wysyłać zaproszenia
na zgromadzenie wspólników, itp. Wyrok uznający umowę za bezskuteczną
może w spółce z o.o. wywołać chaos, ponieważ nie będzie wiadomo czy np.
trzeba realizować uchwały podjęte z uwzględnieniem głosów osób, które w
świetle orzeczenia sądowego nie były wspólnikami spółki z o.o.
Postanowienie o nieskuteczności tych uchwał, które były głosowane z
udziałem „niewspólników” takim sytuacjom zapobiega. Warto się w nie
wyposażyć.
Autor: Michał Kuryłek, radca prawny,
Opracowanie redakcyjne: Honorata Krzyś