Inspiracją do kształtu proponowanych zmian, były rozwiązania wprowadzone w tzw. ustawie antykryzysowej. Zdaniem ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysz resort sięgnął po najlepsze rozwiązania z tamtego czasu, które uzyskały aprobatę związków zawodowych i pracodawców.
Dłuższy okres rozliczeniowy
Zgodnie z założeniami MPiPS jeżeli będzie to uzasadnione przyczynami obiektywnymi lub technicznymi lub dotyczącymi organizacji pracy, okres rozliczeniowy może być przedłużony powyżej 4 miesięcy, nie więcej jednak niż do 12 miesięcy, przy zachowaniu ogólnych zasad dotyczących ochrony bezpieczeństwa i zdrowia pracowników.
Wprowadzenie ruchomego systemu czasu pracy
Przedstawiony przez resort projekt zakłada także wprowadzenie do Kodeksu pracy nowych rozwiązań, które w praktyce istnieją od lat. Zgodnie z dodanym art. 1041 Kodeksu pracy rozkład czasu pracy może przewidywać różne godziny rozpoczynania pracy w dniach, które zgodnie z tym rozkładem są dla pracowników dniami pracy.
Rozkład czasu pracy może przewidywać także przedział czasu, w którym pracownik decyduje o godzinie rozpoczęcia pracy w dniu, który zgodnie z tym rozkładem jest dla pracownika dniem pracy.
Niemniej jednak wykonywanie pracy w powyższych rozkładach czasu pracy nie może naruszać prawa pracownika do odpoczynku dobowego i tygodniowego.
Przy zastosowaniu ruchomego systemu czasu pracy, ponowne wykonywanie pracy w tej samej dobie nie stanowi pracy w godzinach nadliczbowych.