Jak radzić sobie z krytyką

Krytyka nie musi być negatywna

Wbrew pozorom, krytyka nie jest tylko negatywnym zjawiskiem. Czasem zwrócenie uwagi nie jest przytykiem do naszej osoby, ale ma na celu nasze dobro. Może ono pomóc w odnalezieniu własnych słabości i podjęcie kroków do ich zwalczenia. Są to wskazówki, które mogą pomóc i pokazać, w jakich dziedzinach możemy się poprawić, zyskać nową wiedzę lub umiejętności. To, że ktoś wymawia pod naszym adresem słowa krytyki oznacza, że nie jesteśmy bezczynni, ale coś robimy i ktoś patrzy na nasze działania.

Kto krytykuje

Krytyka padająca ze strony osób niezwiązanych z daną dziedziną nie powinna mieć na nas żadnego wpływu. Ludzie często wydają osąd w wyniku własnej frustracji, przelewając tym samym swoje problemy na inne osoby. Często też ich krytyka nie jest wymierzona konkretnie w nas, ale np. na firmę, w której pracujemy lub stanowisko, które obejmujemy.

Bardziej niż krytyką anonimowych i nieznających się na rzeczy ludzi, powinniśmy przejąć się opinią specjalistów. Słowa ich krytyki powinniśmy zapamiętać i przeanalizować, ponieważ być może popełniliśmy błąd.

Przyjmuj krytykę

Najgorsze co można zrobić w odpowiedzi na słowa krytyki jest kurczowo, agresywnie bronić swojego zdania. Lepiej wtedy przyjąć je na spokojnie, zaznaczyć, że być może nie byliśmy dokładni i zbadać sprawę. Należy być otwartym na krytykę, ponieważ może ona być konstruktywna. Popełniamy błędy i warto się przyznawać, jeśli się pomylimy. W żaden sposób nie umniejszy to naszej reputacji, ani wiedzy.

W radzeniu sobie z krytyką bardzo ważne jest, żeby zachować spokój i nie dawać się ponieść emocjom. Przyda się też doza nieczułości na słowa osób, które nie są znawcami naszej dziedziny, ale też szacunek dla osób, które zwracają nam uwagę.