Wyrównania do płacy minimalnej nie wolno później potrącać

Data: 17-10-2013 r.

Wydłużone (obecnie nawet do 1 roku) okresy rozliczeniowe pozwalają koncentrować pracę w niektórych miesiącach, a w innych udzielać czasu wolnego. Jednak nawet w miesiącach przestoju pracownik musi otrzymać co najmniej płacę minimalną. Której potem nie wolno potrącać w miesiącach o większym natężeniu pracy.

Pracownik w każdym miesiącu musi otrzymać przynajmniej wynagrodzenie minimalne. Jeśli z jakichkolwiek względów miałby go nie otrzymać, należy mu się wyrównanie do płacy minimalnej. Może to mieć miejsce w sytuacji, gdy np. w długim okresie rozliczeniowym pracodawca w niektórych miesiącach planuje tak mało pracy, że nie „nazbiera” się wynagrodzenia nawet na płacę minimalną, a za to w innych planuje znacznie więcej zadań do wykonania. Wówczas w miesiącach, a których pracy jest mniej, płaci się wyrównanie. Nie można go jednak potrącić w okresach, kiedy pracy jest więcej.

Przykładowo: pracownik pełnoetatowy ma mieć 6-miesięczny okres rozliczeniowy: od stycznia do czerwca 2014 roku. W trzech pierwszych miesiącach pracodawca zaplanował mu pracę w ten sposób, że:

  • w styczniu wcale nie zaplanował godzin pracy,
  • w lutym zaplanował pracownikowi 60 godzin pracy,
  • w marcu zaplanował 200 godzin pracy.

Jeśli pracownik wynagradzany jest stałą stawką miesięczną 3.000 zł, powinien otrzymać taką stawkę zarówno w styczniu, jak i w lutym oraz w marcu.

Jeżeli zaś pracownik jest wynagradzany stawką godzinową 20 zł, powinien otrzymać:

  • za styczeń płacę minimalną 1.680 zł,
  • za luty płacę minimalną 1.680 zł (liczba godzin pracy w lutym nie pozwala uzbierać kwoty płacy minimalnej: 20 zł x 60 godz. = 1.200 zł; niezbędne jest więc wyrównanie do tej płacy),
  • za marzec 4.000 zł (20 zł x 200 godz. = 4.000 zł).

Pracodawca nie może potrącić w marcu kwot wyrównania pracownikowi do płacy minimalnej za styczeń (1.680 zł) i za luty (480 zł). Wyrównania do płacy minimalnej stanowią bowiem dodatkową korzyść dla pracownika wynikającą z faktu takiej a nie innej organizacji pracy w zakładzie.

Można jeszcze rozważyć przypadek, gdy pracownik jest wynagradzany stawką miesięczną 3.000 zł plus premią prowizyjną uzależnioną od wysokości sprzedaży. Wówczas w styczniu otrzyma jedynie stałą stawkę, a w lutym i w marcu stałą stawkę plus prowizję w takiej wysokości, jaką udało mu się w tych miesiącach wypracować.

Podstawa prawna: art. 129, art. 151, art. 151[1] ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.).


Szymon Sokolik




Zobacz także:


Więcej na temat stosowania kilkumiesięcznych okresów rozliczeniowych można przeczytać w miesięczniku Aktualności kadrowe.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

30 najciekawszych pytań z prawa pracy

pobierz

Różnicowanie wynagrodzeń na takich samym stanowiskach

pobierz

Dokumentacja pracownicza

pobierz

Pracownik może krytykować decyzje szefa, ale nie jego osobę

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 26818 )
Array ( [docId] => 26818 )