Czasem można odmówić zatrudnienia kobiecie w ciąży

Data: 05-03-2013 r.

Pracodawca nie ma możliwości niezatrudnienia kobiety jedynie ze względu na płeć. Zakazane jest również dyskryminowanie kobiet, ze względu na to że mogą w najbliższym czasie zajść w ciążę. Co więcej – pracodawca podczas rekrutacji nie ma prawa zapytać o to, czy pracownica jest w ciąży lub czy planuje ją w najbliższym czasie.

Podczas rozmowy rekrutacyjnej pracodawca ma obowiązek traktować w taki sam sposób ubiegających się o stanowisko mężczyzn jak i kobiety. Jakakolwiek dyskryminacja w zatrudnieniu, bezpośrednia lub pośrednia, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy - jest bowiem niedopuszczalna.

Pracodawca więc, nie ma możliwości niezatrudnienia kobiety jedynie ze względu na płeć. Zakazane jest też dyskryminowanie kobiet, ze względu na to że mogą w najbliższym czasie zajść w ciążę. Co więcej – pracodawca podczas rekrutacji nie ma prawa zapytać o to, czy pracownica jest w ciąży lub czy planuje ją w najbliższym czasie.

Osobiste pytanie – tylko wyjątkowo

Od zasady zakazującej pytań o ciążę jest jeden wyjątek. W sytuacji, gdy pracodawca poszukuje pracownika na stanowisko, na którym zabroniona jest praca w ciąży. Takie działanie będzie w pełni uzasadnione i nie będzie nosiło znamion dyskryminacji.

Co prawda zgodnie z Kodeksem pracy od kandydata do pracy można żądać informacji dotyczących:

  • imienia i nazwiska,
  • imion rodziców,
  • daty urodzenia,
  • miejsca zamieszkania (adresu do korespondencji),
  • wykształcenia,
  • przebiegu dotychczasowego zatrudnienia,

ale także innych, jeśli obowiązek ich podania wynika z odrębnych przepisów (art. 221 § 4 Kodeksu pracy). Mogą być to np. przepisy o ochronie zdrowia pracownicy i zakazie zatrudniania jej przy niektórych pracach.

Pracodawca nie może jednak na tej podstawie odmówić zatrudnienia kobiecie, która w momencie rekrutacji nie jest w ciąży ale może w niej być w najbliższym czasie.

Problem z ZUS

Z jednej strony pracodawca nie może zapytać o ciążę w trakcie rekrutacji (poza opisywanym wyjątkiem) z drugiej zaś ZUS często odmawia wypłaty świadczeń kobiecie, która krótko po zatrudnieniu idzie na zwolnienie w związku z zajściem w ciążę.

W tej kwestii wiele razy wypowiadał się jednak Sąd Najwyższy i jego linia orzecznicza jest dość jednolita. Podtrzymuje stanowisko, że ciężarna pracownica może dążyć do zawarcia z nią umowy o pracę i w ten sposób zagwarantować sobie objecie ubezpieczeniem społecznym. Działanie takie nie będzie sprzeczne z prawem albo mające na celu obejście przepisów, jeżeli umowa ta prowadzi do faktycznej realizacji zatrudnienia spełniającego cechy stosunku pracy.

Zdaniem sądu

Dążenie do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, jako cel podjęcia zatrudnienia, nie świadczy jeszcze o zamiarze obejścia prawa, pod warunkiem że umowa o pracę jest faktycznie realizowana (wyrok SN z 6 marca 2007 r ., sygn. akt I UK 302/06, OSNP 2008/7-8/110).

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

30 najciekawszych pytań z prawa pracy

pobierz

Różnicowanie wynagrodzeń na takich samym stanowiskach

pobierz

Dokumentacja pracownicza

pobierz

Pracownik może krytykować decyzje szefa, ale nie jego osobę

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 27081 )
Array ( [docId] => 27081 )