Ford Ranger to pick-up zaliczany do segmentu I, czyli aut terenowo-rekreacyjnych. Produkcja modelu Ranger zaczęła się w USA już w 1983 roku. Ranger występuje w wersji amerykańskiej oraz europejskiej, wytwarzanej od roku 1999. Obie wersje znacznie różnią się od siebie, zaś europejski Ranger to bliźniacze auto pick-upa Mazda BT-50.
Ford Ranger to amerykański pick-up z długoletnią już tradycją. Produkcja rozpoczęła się w 1983 roku. Ranger II to lata produkcji 1989-1992, III 1993-1997, IV 1998-2012, zaś od 2012 roku dostępna jest piąta generacja modelu. Wersja oferowana w Europie, więcej ma wspólnego z bliźniaczą Mazdą BT-50 niż z Rangerem oferowanym w USA.
Główne zalety Forda Rangera, oprócz tych oczywistych, wynikających z budowy samochodów typu pick-up, to dobre, ekonomiczne silniki. Użytkownicy Rangera narzekają na słabe skrzynie biegów oraz mało wydajne wentylację i ogrzewanie. Konkurencja rynkowa Forda Rangera, to: Toyota Hilux, Nissan Navara, Nissan NP300, Mitsubishi L200, Isuzu D-MAX i Volkswagen Amarok.
Nowy Ford Ranger XL 2 drzwiowy z pojedynczą kabiną i silnikiem
wysokoprężnym 2.2 TDCi 125 KM, kosztuje 91 820 złotych, zaś 2 drzwiowy z
przedłużoną kabiną 2.2 TDCi 125 KM 112 484 złote, zaś w wersji 150
konnej 115 251 złotych. Czterodrzwiowa wersja XL z podwójną kabiną i
silnikiem o mocy 125 KM kosztuje 119 864 złote, zaś z jednostką 150
konną 122 631 złotych.
Lepiej wyposażona wersja XLT 2.2 TDCi 150 KM z podwójną kabiną czterodrzwiową, to wydatek rzędu 139 947 złotych. Najdroższa wersja Wildtrak 4d Double Cab z mocnym dieslem 3.2 TDCi 200 KM i automatem, kosztuje 162 729 złotych.
Ceny używanych, pięcioletnich Fordów Rangerów z 2007 roku, zaczynają 30 tys. złotych, zaś najdroższe egzemplarze wyceniane są nawet na ok. 55 tys. złotych. Trzyletni Ranger z 2009 roku, to wydatek od 40 do 60 tys. złotych. Auta oferowane na rynku wtórnym są nieliczne. Zdarzają się auta z krajowej sieci sprzedaży oraz pochodzące z indywidualnego importu z USA. Dokładnie sprawdzajmy używane auta, szczególnie te z napędem na cztery koła, gdyż naprawa takich mechanizmów jest bardzo kosztowna.
oprac. PM na podstawie: Samar, Autocentrum, Otomoto.pl