ABC wina - bukiet wina i aromaty wina

Kategoria: Napoje
Autor: Ziemichód Przemysław
Data: 16-05-2012 r.

Zastanawialiście się kiedyś, co to znaczy, że wino pachnie czekoladą, tytoniem, w nosie daje się wyczuć wanilię i kokos? Zobacz, co znaczą te określenia i jak prawidłowo należy wąchać wino.

Często o winie mówimy, że pachnie na przykład akacją, jabłkami lub końskim siodłem. Nie oznacza to, że z którąkolwiek z tych rzeczy wino miało styczność. Nie jest to także informacja o tym, że producent wina chemicznie zmodyfikował zapach.

Na bukiet wina wpływają wszystkie znajdujące się w nim substancje zapachowe, które powstają w nim na drodze dojrzewania owocu, fermentacji trunku i leżakowania gotowego wyrobu. I tak na przykład butanian geranylu to aromat, który zna każdy miłośnik wiśni. Ta sama substancja zawarta jest też w niektórych odmianach winogron, stąd aromat wiśni w winie. Podobnie z aromatem wanilii, kokosu, skoszonej trawy czy … gabinetu dentystycznego.

Wino pachnie ropą naftową

W bukiecie wina możemy znaleźć szereg dziwacznych aromatów, które mówią wiele o jego kondycji i jakości. Wśród pożądanych zapachów znajdują się między innymi skóra, lakier do paznokci czy ropa naftowa, a nawet… koci mocz. Naszą uwagę powinny przykuć natomiast nieprzyjemne zapachy: rozgotowanych jarzyn, stęchłej piwnicy, jajek na twardo, kefiru itp.

Ile nosów ma miłośnik wina

Mówiąc o winie wyodrębniamy zawsze pierwszy, drugi i trzeci nos. Nie oznacza to, że przeciętny miłośnik wina ma dwa dodatkowe organy. Do każdego trunku, w sposób profesjonalny podchodzimy trzy razy: wąchając wino tuż po nalaniu (pierwszy nos), po intensywnym zamieszaniu winem w kieliszku (drugi nos) i po wypiciu wina, wąchając szybko utleniającą się resztę na spodzie kieliszka.

Podczas gdy pierwsze dwa nosy oceniają jakość wina tu i teraz, „nos trzeci” mówi nam o tym, czy wino będzie jeszcze dojrzewać i w jakim kierunku będzie się zmieniać. Im dłużej zapach wina pozostaje w kieliszku, tym wino lepiej rokuje.

Jak wąchać wino

Wąchanie wina przypomina trochę słuchanie muzyki – ten, kto choć raz miał styczność z sitarem, rozpozna ten indyjski instrument nawet w zalewie miliona innych dźwięków. Ale to, że sitar będzie nam obcy, nie oznacza, że nie usłyszymy charakterystycznego brzdęku jego strun. Innymi słowy, fakt, że niektórych zapachów w otoczeniu nie rozpoznajemy, nie znaczy, że ich nie czujemy.

Aby się o tym przekonać, warto odważyć się na prosty trening. Przygotuj ulubione białe wino. Wąchając je, porównuj jego zapach ze wszystkich, co przychodzi ci na myśl. Zacznij od owoców i kwiatów – jabłek, gruszek, brzoskwiń, syropu lipowego, miodu itp. Słowem, wypróbuj wszystko co masz pod ręką.

Pomocnym może okazać się tzw. Koło aromatów. Jest to niezwykle prosto skonstruowany przewodnik po zapach wina. Bez problemu znajdziemy je w Internecie wpisując w wyszukiwarkę „Aroma wheel”. Szybko przekonasz się jak wiele znajomych zapachów możesz wyłowić z jednego kieliszka. Oczywiście, im wino lepsze tym ilość zapachów będzie większa.

Lepiej wąchać wino niż wypić wino

Tak, jak kupując odzież najpierw ją przymierzamy, patrzymy na metkę i rozmiar, tak pijąc wino wąchamy je, by dowiedzieć się czegoś na jego temat. Zapach może powiedzieć nam w jakim wieku i jakiej kondycji jest nasz trunek, czy nie jest zepsuty, czy na pewno jest tym winem, które zamówiliśmy w restauracji i czy przypadkiem nie kupujemy kota w worku.


Przemysław Ziemichód




Zobacz także:

Ziemichód Przemysław

Tagi: wina

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Mądra pochwała, twórcza krytyka

pobierz

Jak nauczyć dziecko dbania o porządek

pobierz

Ziołowa apteczka

pobierz

Zdrowy kręgosłup i stawy

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 29632 )
Array ( [docId] => 29632 )