Demencja już obecnie jest poważnym problemem. Przewiduje się natomiast, że na całym świecie liczba osób z chorobą Alzheimera, jej najpowszechniejszą formą, za pół wieku będzie czterokrotnie wyższa.
Najnowsze badanie skupiło się na lekkich zaburzeniach umysłowych, czyli takich problemach z pamięcią, które nie utrudniają życia codziennego. Nie zawsze są one początkiem demencji, natomiast często podwyższają ryzyko pojawienia się tej choroby.
Przez 24 dni niektórzy ochotnicy wykonywali trzy 50-minutowe serie średniej intensywności ćwiczeń, np. chodzili. Inni mieli nie zwiększać swojej aktywności fizycznej.
Po 24 dniach osoby, które ćwiczyły uzyskały lepsze wyniki na teście sprawności umysłowej i odnotowano u nich mniej oznak demencji. Pozytywny wpływ ćwiczeń utrzymywał się jeszcze przez 12 miesięcy po ich zaprzestaniu.
Wysiłek fizyczny jest zdrowy dla układu krążenia i może również poprawiać działanie umysłu dzięki dostarczaniu większej ilości krwi do mózgu.