Rażąca bezczynność przy rozgraniczaniu

Kategoria: Prawo budowlane
Data: 05-04-2019 r.

Fakt, iż burmistrz lub wójt miał problem ze znalezieniem geodety do przeprowadzenia rozgraniczenia nie zwalnia go z odpowiedzialności za przewlekłość postępowania. Tak orzekł niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Dowiedz się, czego konkretnie dotyczyła sprawa.

W październiku 2014 roku skarżąca złożyła wniosek o przeprowadzenie postępowania rozgraniczeniowego. Potem wydarzyło się kilka rzeczy, które bardzo spowolniły realizację postępowania. W listopadzie tego samego roku burmistrz wyznaczył geodetę do wykonania rozgraniczenia. Kilka tygodni później wykonawca poinformował jednak o odstąpieniu od umowy „z uwagi na duże prawdopodobieństwo odmowy przyjęcia operatu rozgraniczeniowego do zasobu PODGIK”.

W styczniu 2015 r. podpisana została umowa z kolejnym geodetą i w czerwcu sporządził on protokół graniczny. Strona skarżąca oraz burmistrz mieli jednak liczne uwagi do pracy wykonawcy. W konsekwencji w lutym 2016 r. cofnięto mu upoważnienie do przeprowadzenia rozgraniczenia.

W sierpniu 2016 r. zawarto umowę z trzecim już z kolei geodetą, a w czerwcu 2017 roku odstąpiono od niej z uwagi na upływ terminu jej wykonania. W tym samym miesiącu skarżąca wniosła o umorzenie postępowania rozgraniczeniowego, jednak we wrześniu go wycofała. W lutym 2018 r. burmistrz wyznaczył czwartego geodetę do wykonania rozgraniczenia. Ten poinformował jednak organ o odroczeniu wykonania czynności rozgraniczeniowych do czasu ustalenia stron postępowania. Z ustaleń geodety wynika bowiem, że część stron nie żyje i nie ustalono kręgu ich spadkobierców.

W czerwcu 2018 r. geodeta przedstawił protokół graniczny, z którego wynika, że część stron postępowania nie żyje. Jednocześnie burmistrz zawiesił z urzędu postępowanie rozgraniczeniowe do czasu ustalenia spadkobierców bądź wskazania przez kuratora spadków nieobjętych po nieżyjących osobach. W tym samym miesiącu skarżąca złożyła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego zażalenie na bezczynność burmistrza. SKO uznało jednak te zarzuty za bezpodstawne.

Tak sprawa trawiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (dalej: WSA), który w wyroku z 8 listopada 2018 r. (sygn. akt IV SAB/Wa 423/18) przyznał, że bezczynność miała faktycznie miejsce, i to z rażącym naruszeniem prawa. Sąd wskazał, iż zbezczynnością organu mamy do czynienia wówczas, gdy w prawnie określonym terminie organ nie podejmuje żadnych czynności w sprawie lub, gdy wprawdzie prowadził postępowanie w sprawie, jednakże mimo istnienia ustawowego obowiązku, nie kończy go wydaniem stosownego aktu lub nie podejmuje czynności. Stosownie do treści art. 119 pkt 4 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. (tekst jedn.: Dz.U. z 2018 r. poz. 1302 ze zm.), sprawa może być rozpoznana w trybie uproszczonym, gdy przedmiotem skargi jest bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania.

Zgodnie z naczelną zasadą postępowania administracyjnego wyrażoną w art. 12 ustawy z 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn.: Dz.U. z 2018 r. poz. 2096 ze zm.; dalej: kpa) organy administracji publicznej winny działać w sprawie wnikliwie i szybko. Art. 35 § 1 i 3 kpa stanowi, że organy administracji publicznej obowiązane są załatwiać sprawy bez zbędnej zwłoki, załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególne skomplikowanej – nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, zaś w postępowaniu odwoławczym - w ciągu miesiąca od dnia otrzymania odwołania.

W ocenie WSA w rozpatrywanej sprawie zachodziła bezczynność organu do czasu zawieszenia postępowania postanowieniem Burmistrza Miasta. Skarżąca wniosła o wszczęcie postępowania rozgraniczeniowego w październiku 2014 r., zaś postanowieniem z lutego 2015 r. wszczął postępowanie dotyczące rozgraniczenia nieruchomości.

Ważne!

Brak załatwienia sprawy przez okres blisko 4 lat należy uznać za stan bezczynności.

Mimo, że organ podejmował czynności, w tym związane z wyznaczaniem kolejnych geodetów, to nie doprowadziło to do ostatecznego (prawomocnego) zakończenia postępowania.

Postępowanie rozgraniczeniowe zostało uregulowane w ustawie 17 maja 1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne (tekst jedn.: Dz. U. z 2017 r. poz. 2101 ze zm.). Ustawa ta nie określa terminu, w którym postępowanie powinno być zakończone. W tej sytuacji zastosowanie mają terminy określone w kpa. Z uwagi na tryb i charakter postępowania rozgraniczeniowego (konieczność powołania biegłego, prowadzenie postępowania w celu zawarcie ugody między stronami, konieczność oceny prawidłowości dokumentacji geodezyjnej) należy uznać, że postępowanie to należy do spraw szczególnie skomplikowanych, o których mowa w art. 35 § 3 kpa i które, zgodnie z cytowany przepisem, należy rozpoznać w terminie dwóch miesięcy.

WSA wskazał, iż mimo wyjaśnień organu, że w rozpoznawanej sprawie na długość postępowania miały wpływ czynności mające na celu wyłonienie biegłego, czy czynności techniczne geodety, to jednak obowiązkiem tego organu było takie zorganizowanie pracy, monitorowanie czynności związanych z opracowywaniem dokumentacji geodezyjnej, które pozwoli mu na rozpoznanie sprawy bez zbędnej zwłoki. Nie powinny mieć tu znaczenia ewentualne trudności techniczne związane ze znalezieniem geodety, który podjąłby się wykonania prac. Strona nie może ponosić konsekwencji tego rodzaju sytuacji, od niej niezależnej. W rozpatrywanej sprawie, w ocenie Sądu wiele czynności było podejmowanych przez organ w zbyt dużych odstępach czasu. Uwagę zwraca również długi odstęp czasu pomiędzy wycofaniem przez skarżącą wniosku o umorzenie postępowania a zawarciem przez organ umowy z kolejnym geodetą.

Ważne!

Obowiązkiem organu jest takie zorganizowanie pracy, które pozwoli mu na rozpoznanie sprawy bez zbędnej zwłoki. Nie mają tu znaczenia ewentualne trudności techniczne związane ze znalezieniem geodety, który podjąłby się wykonania prac. Strona nie może ponosić konsekwencji tego rodzaju sytuacji, od niej niezależnej

Jakkolwiek zrozumiałe jest, że w warunkach rozpoznawanej sprawy nie było możliwości zachowania dwumiesięcznego terminu rozpatrzenia sprawy przez organ, to jednak wydanie postanowienia o zawieszeniu postępowania po ponad 3,5 roku od jego wszczęcia, stanowi o rażącej bezczynności organu w okresie poprzedzającym zawieszenie postępowania. Z uwagi jednak na to, że postępowanie rozgraniczeniowe jest zawieszone, Sąd I instancji nie mógł zobowiązać organu do merytorycznego załatwienia sprawy w określonym terminie. W tym zakresie więc postępowanie sądowe stało się bezprzedmiotowe i podlegało umorzeniu.

Ważne!

Wydanie postanowienia o zawieszeniu postępowania po ponad 3,5 roku od jego wszczęcia, stanowi o rażącej bezczynności organu.

WSA przytoczył tu wyrok NSA z dnia 23 października 2013 r. (sygn. akt I OSK 1181/13O), w którym wskazano, że o rażącym naruszeniu prawa można mówić, gdy zwłoka w załatwieniu sprawy jest znaczna i jest efektem działań (zaniechań) organów, które można zinterpretować jako unikanie podejmowania rozstrzygnięcia, bądź lekceważenie praw stron domagających się czynności organu, które to czynności organ prowadzi w sposób nieefektywny, poprzez wykonywanie czynności w dużym odstępie czasu bądź wykonywanie czynności pozornych, powodujących, że formalnie organ nie jest bezczynny. Analizując akta sprawy Sąd stwierdził, że bezczynność organu miała charakter rażącego naruszenia prawa. Niewątpliwie postępowanie organu naruszyło określoną w art. 12 kpa zasadę szybkości postępowania, jak również przepisy procedury administracyjnej określające terminy załatwiania spraw w postępowaniu administracyjnym (art. 35 § 1-3 kpa).

Mając na uwadze powyższe WSA orzekł, iż Burmistrz dopuścił się rażącej bezczynności w prowadzeniu postępowania rozgraniczeniowego i wymierzył Burmistrzowi grzywnę w wysokości 300 (trzysta) złotych.

 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Prowadzenie książki obiektu budowlanego

pobierz

Badanie stanu prawnego nieruchomości

pobierz

Niedozwolone klauzule w umowie pośrednictwa

pobierz

Ustanawianie urządzeń przesyłowych na gruntach

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 41036 )
Array ( [docId] => 41036 )