Gminy muszą stworzyć system zbiórki elektrośmieci

Data: 29-05-2013 r.

Według różnych szacunków, rzeczywisty poziom zbierania i przetwarzania zużytego sprzętu elektrycznego w Polsce, jest nawet o około 40 proc. niższy od deklarowanego. To skutek działania szarej strefy. Nadzieję na poprawę sytuacji w przyszłości analitycy tego segmentu rynku wiążą z przepisami, nakładającymi na gminy obowiązek stworzenia spójnego systemu gospodarowania odpadami, w tym zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.

W myśl przepisów unijnych i polskich dotyczących ochrony środowiska, użytkownicy zobowiązani są do przekazywania zużytego sprzętu podmiotom zbierającym taki sprzęt, w ramach systemu zarządzania zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym (ZSEE). Zabronione jest wyrzucanie elektrośmieci łącznie z innymi odpadami. Podmioty zbierające (tj. sprzedawcy detaliczni i hurtowi, punkty serwisowe oraz gminne punkty zbierania ZSEE) zobligowani są do przyjmowania zużytego sprzętu od użytkowników.

 

Sprzedawcy detaliczni powinni przekazywać odebrany sprzęt sprzedawcom hurtowym lub zakładom przetwarzania, a sprzedawcy hurtowi – zakładom przetwarzania.

Bezpłatnie dla ekologii

Wszelkie przekazania ZSEE w tym łańcuchu powinny odbywać się bezpłatnie. Sprzedawcy detaliczni i hurtowi przy sprzedaży sprzętu dla gospodarstw domowych zobowiązani są do przyjęcia tego samego rodzaju sprzętu zużytego, w ilości nie mniejszej niż sprzedawany nowy sprzęt. Jedynym zastrzeżeniem dla przyjęcia jest stwarzanie przez sprzęt zagrożenia dla zdrowia lub życia osób przyjmujących.

Wszystkie podmioty prowadzące działalność związaną z zagospodarowaniem zużytego sprzętu, bądź wprowadzające sprzęt na rynek, mają obowiązek rejestracji w rejestrze prowadzonym przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Jest on stworzony w celu analizy przez GIOŚ funkcjonowania systemu gospodarki ZSEE oraz właściwego nad nim nadzoru.

Ochrona środowiska na papierze

Według danych, w latach 2011 – 2012 nastąpiła poprawa w skuteczności zbierania elektronicznych śmieci; z 2,8 kg (na statystycznego mieszkańca Polski) wskaźnik ten podniósł się do ok. 4 kg. Jednak w opinii wielu ekspertów, to nie są prawdziwe dane. Taki wzrost nastąpił, bo nastąpić powinien ze względu na podniesienie w tym okresie obowiązku zbiórki z 24 proc. do 35 proc. masy sprzętu wprowadzonego rok wcześniej. Ale jest to głównie wzrost na papierze.


Zobacz także: Jak oszczędzać wodę - praktyczny przewodnik

Wciąż trudna do oszacowania część firm działa w szarej strefie. Nie dopełniają one bezwzględnego obowiązku rejestrowania się w systemie, a wprowadzają sprzęt na rynek i nie zgłaszają tego faktu. Są to głównie importerzy, firmy sprowadzające sprzęt z terenu Unii Europejskiej, i z Chin. Nie rejestrują się też firmy zbierające, a szczególnie punkty skupu złomu. Choć zgodnie z prawem, punkty skupu złomu prowadzące zbiórkę zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego powinny się zarejestrować. Jednak nie czynią tego, bo rzekomo nie prowadzą takiej zbiórki, a nikt tego nie sprawdza. Najczęściej z braku pieniędzy oraz ludzi do kontroli.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Pięć pytań o ewidencję w BDO – poznaj odpowiedzi!

pobierz

Odpady opakowaniowe po środkach niebezpiecznych – jak je rozróżnić

pobierz

Nowe zasady dotyczące magazynowania odpadów

pobierz

Obowiązujące zasady audytu środowiskowego

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 24564 )
Array ( [docId] => 24564 )