Ekologiczny węgiel zmniejszy emisję CO2

Data: 20-05-2013 r.

Węgiel koksujący wydobywany przez kopalnie Jastrzębskiej Spółki Węglowej będzie używany do wytwarzania ekologicznego paliwa, nadającego się do domowych pieców.

Opracowana na Śląsku nowa technologia pozwala przerabiać węgiel koksujący na brykiety, które spalają się bez szkodliwych zanieczyszczeń. Do tej pory ten typ węgla, z powodu dużej ilości niebezpiecznych substancji emitowanych podczas spalania, przeznaczany był niemal wyłącznie dla zakładów energetycznych. Jedynie ich filtry pozwalały zatrzymać trujące związki ulatniające się do atmosfery. W piecach stosowanych w gospodarstwach domowych było to absolutnie niemożliwe.

Odetchnie środowisko

 

Przełom przyniosły jednak analizy naukowców Politechniki Śląskiej oraz Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla, pracujących nad nowym rodzajem paliwa. Wynika z nich, że powstałe z węgla koksującego brykiety nowej generacji mogą być spalane zarówno w starych, jak i w nowoczesnych kotłach, przy ponad 90-procentowej redukcji najbardziej szkodliwych dla człowieka toksyn. Chodzi głównie o rakotwórczy benzopiren, dioksyny i furany. Wyjątkowo niska, bo bliska zeru, jest także ilość popiołu powstającego ze spalania brykietów.

Produkcja ekologicznego węgla ma być częścią programu badawczo-rozwojowego „Czyste powietrze dla Śląska”. Biorą w nim udział zarówno zakłady przemysłowe, jak i placówki naukowo-badawcze: Polski Koks, Jastrzębska Spółka Węglowa, Politechnika Śląska, Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla oraz Stowarzyszenie Klaster Kotlarski. Głównym celem programu jest poprawa standardów ekologicznych w regionie, a wspierają go prace nad przygotowaniem nowych kotłów, które będą wykorzystywać inteligentne technologie spalania.

Ekologia w górnictwie

Tym, co decyduje o ekologicznym charakterze nowego paliwa, jest zmieniony sposób jego spalania: zastosowanie specjalnych komponentów pozwala efektywnie dopalać węglowodory i zmniejszyć emisję dwutlenku siarki. Wdrożenie tego typu rozwiązań do stosowania w gospodarstwach domowych ma, w przypadku Śląska, kolosalne znaczenie. Co prawda, głównym źródłem zanieczyszczeń w regionie wciąż jest koncentracja zakładów przemysłowych, zarówno po stronie polskiej – w rejonie Katowic, jak i czeskiej – w okolicach Ostrawy. Do tego dochodzi jeszcze wyjątkowo duże natężenie ruchu na drogach.

Ale niebezpieczeństwo trucia środowiska ze strony przemysłu coraz bardziej udaje się opanować. Największe zagrożenia emisją szkodliwych substancji zostały bowiem w ostatnich latach mocno ograniczone.

Niska emisja poza kontrolą

Jednak tym, czego dalej nie udaje się rozwiązać, jest niska emisja – to, co wychodzi z kominów prywatnych domów i małych kotłowni.

Najbardziej widać ją zimą, gdy nad śląskimi miastami stężenie zawieszonego pyłu osiąga wartości stanowiące poważne zagrożenie dla zdrowia. To skutek spalania w piecach domów, położonych zwykle w starej zabudowie (choć nie tylko) najtańszych paliw: śmieci. Nierzadko nawet starych opon, a także niskiej jakości węgla, w tym węglowych miałów i mułów.

Skutki niskiej emisji są bardzo niebezpieczne: powodują astmatyczny kaszel, podrażnienia spojówek, ból głowy, ale także mogące pojawić się dopiero po wielu latach choroby nowotworowe. Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, każdego roku z powodu chorób wywołanych zanieczyszczeniem powietrza umiera 28 tys. Polaków.

Andrzej Wiśniewski


Zobacz także:


Tagi: CO2

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Pięć pytań o ewidencję w BDO – poznaj odpowiedzi!

pobierz

Odpady opakowaniowe po środkach niebezpiecznych – jak je rozróżnić

pobierz

Nowe zasady dotyczące magazynowania odpadów

pobierz

Obowiązujące zasady audytu środowiskowego

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 24549 )
Array ( [docId] => 24549 )