Domy pasywne bardziej aktywne. Dopłaty do energooszczędnych domów

Data: 02-05-2013 r.

300 mln zł rozdysponuje NFOŚiGW między osoby fizyczne, które zdecydują się na budowę domu pasywnego lub kupno mieszkania o niskim zapotrzebowaniu na energię. Dopłaty mają zainicjować powstanie kilkunastu tysięcy takich nieruchomości. Czy będzie tylu chętnych na rządowe wsparcie?

Ile faktycznie można zyskać na inwestycji w budynek niskoenergetyczny? A ile kosztuje w Polsce samochód? W obu przypadkach występuje zbyt wiele zmiennych, by udzielić jednoznacznej odpowiedzi, a każde wyliczenia opierają się na trudno porównywalnych założeniach.

Na przykład takich, że właściciel domu o powierzchni 150 mkw., wybudowanego w tradycyjnej technologii, dobrze ocieplonego i ogrzewanego gazem ziemnym, płaci za ciepło ok. 5 tys. zł rocznie. Mając taki sam dom, ale wybudowany według projektu dla domu pasywnego, zapłaciłby za paliwo tylko ok. 1 tys. zł., czyli o 80 proc. mniej. Jednak koszty budowy domu pasywnego będą z pewnością wyższe ‒ o ok. 20 procent. Mamy tu zatem do czynienia z inwestycją, której skutki będzie można odczuć w portfelu dopiero po kilku latach.

Z jeszcze inną sytuacją możemy się spotkać w przypadku mieszkań o niskim zapotrzebowaniu na ciepło; tu jakiekolwiek ogólne obliczenia z góry skazane są na porażkę. Ale można powiedzieć, że problemu nie ma, bo w ofercie deweloperów na razie próżno by szukać budynków wielolokalowych, które charakteryzowałyby się zapotrzebowaniem na energię właściwym dla domu pasywnego. Czy zatem rządowy program ma szansę spełnić swoje zadanie?

Dla kogo dopłaty na budowę domów energooszczędnych

Opracowany w ubiegłym roku program NFOŚiGW nosi mało efektowną, ale za to wszystko mówiącą nazwę: „Dopłaty do kredytów na budowę domów energooszczędnych”. Jego celem nadrzędnym jest wsparcie budownictwa energooszczędnego, a także uniknięcie emisji ok. 50 tys. ton CO2 rocznie. Efektem ma być wybudowanie ok. 16 tys. domów i mieszkań o wysokim standardzie energooszczędności, rozwój rynku technologii energooszczędnych w Polsce oraz zgromadzenie kompetencji potrzebnych do budowy budynków o niemal zerowym zużyciu energii od 2021 roku. Beneficjentami akcji są osoby fizyczne budujące domy jednorodzinne oraz osoby fizyczne, kupujące od deweloperów domy jednorodzinne i mieszkania w domach wielorodzinnych. A więc obejmuje ona wyłącznie rynek pierwotny i nie dotyczy modernizacji. Dofinansowanie jest jednorazowe i bezzwrotne, ale wymaga zaciągnięcia kredytu w jednym z afiliowanych banków.

Akcję poprzedziło badanie popytu przeprowadzone na zlecenie NFOŚiGW przez Biostat, w marcu i kwietniu 2012 roku. Przebadanie ponad 600 respondentów miało dać odpowiedź, jaki poziom dopłat wywoła reakcję wśród inwestorów oraz ile osób weźmie udział w programie przy danym poziomie dopłat. Badanym przedstawiono trzy opcje – klasy energetyczne: 15, 30 i 50 kWh/mkw., a analizie poddano najbardziej wymagającą z nich, czyli charakterystyczne dla domów pasywnych zużycie energii na poziomie 15 kWh/mkw. rocznie. Okazuje się, że przy dopłacie w wysokości 40 tys. zł ‒ co trzeci respondent jest gotowy inwestować w dom pasywny, zaś przy dotacji 15 tys. zł ‒ co piętnasty wyraził chęć zainwestowania w mieszkanie w budynku pasywnym.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Pięć pytań o ewidencję w BDO – poznaj odpowiedzi!

pobierz

Odpady opakowaniowe po środkach niebezpiecznych – jak je rozróżnić

pobierz

Nowe zasady dotyczące magazynowania odpadów

pobierz

Obowiązujące zasady audytu środowiskowego

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 24541 )
Array ( [docId] => 24541 )