Experto24.pl https://www.experto24.pl Porady ekspertów, narzędzia, specjaliści PL-pl Fri, 19 Apr 2024 14:42:15 +0200 Opiekunowie letnich wypoczynków - kto może zajmować się dziećmi? https://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-i-opieka/opiekunowie-letnich-wypoczynkow-kto-moze-zajmowac-sie-dziecmi.html 2e0038cb32ccc5dfc6b03d1a301fe1a8 Tue, 20 Jun 2023 17:13:38 +0200 Experto24.pl Oferta zajęć i wyjazdów dla dzieci w okresie wakacji jest z roku na rok coraz większa. Jednak, jak się okazuje nie każda propozycja realizuje wymogi stawiane letniemu wypoczynkowi. Sprawdźmy jakie obowiązki ma organizator wakacyjnego wyjazdu i kto może być opiekunem dzieci podczas jego trwania. < Opiekunowie letnich wypoczynków - kto może zajmować się dziećmi?

Opiekunowie letnich wypoczynków - kto może zajmować się dziećmi?

Experto24.pl

Oferta zajęć i wyjazdów dla dzieci w okresie wakacji jest z roku na rok coraz większa. Jednak, jak się okazuje nie każda propozycja realizuje wymogi stawiane letniemu wypoczynkowi. Sprawdźmy jakie obowiązki ma organizator wakacyjnego wyjazdu i kto może być opiekunem dzieci podczas jego trwania. 

Letni wypoczynek może mieć różne formy, takie jak kolonie, półkolonie, obóz czy biwak. Niewątpliwie, aby wypełniał definicję wypoczynku organizowanego dla dzieci i młodzieży musi spełniać kilka warunków. Jednym z nich jest właśnie zorganizowana forma. Jego celem ma być rekreacja lub regeneracja zarówno fizyczna jak i psychiczna. Może być uzupełniony o pewne elementy dodatkowe takie jak działania rozwijające zainteresowania czy uzdolnienia, szkolenia, pogłębianie wiedzy. Aby można było mówić o zorganizowanym wypoczynku, nie może trwać krócej niż dwa dni - nie ma przy tym znaczenia nocleg. Definicja wypoczynku znalazła się w art. 92a ustawy o systemie oświaty. 

Resort edukacji przygotował bazę organizatorów wypoczynku, na której można zweryfikować organizatora jeszcze przed zapisaniem dziecka. W przygotowanej bazie można znaleźć wszystkie legalnie organizowane obozy, kolonie, półkolonie i inne zorganizowane formy wypoczynku, zarówno w kraju jak i za granicą. W dostępnych w bazie danych uwzględniono między innymi dane kontaktowe do organizatora, lokalizację wypoczynku. 

Zobacz także: Wycieczka szkolna za granicę – czy możliwa podczas wakacji 

Każdy wyjazd musi zostać zgłoszony przez organizatora wypoczynku do właściwego miejscowo kuratorium oświaty. W zgłoszeniu tym mają znaleźć się informacje na temat miejsca wypoczynku, w tym także rodzaju zakwaterowania, liczby uczestników, dane zatrudnionej na potrzeby wypoczynku kadry a także programu pracy z dziećmi. Obowiązkiem organizatora jest także zagwarantowanie dostępu do opieki medycznej. 

Ważne: Kurator oświaty ma uprawnienia do sprawowania nadzoru nad wypoczynkiem organizowanym. Kontrole miejsc wypoczynku mogą przeprowadzać zarówno wizytatorzy jak i sanepid czy straż pożarna. 

Zobacz także: Czy kierownik wycieczki może być jednocześnie opiekunem 

Podstawowym obowiązkiem organizatora jest zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków wypoczynku a także zatrudnienie właściwej kadry odpowiedzialnej za opiekę nad dziećmi. Jakie warunki musi spełnić ta kadra? 

Zobacz także: Obniżenie przewidywanej rocznej oceny klasyfikacyjnej - czy dopuszczalne 

Wychowawcą może zostać jedynie osoba pełnoletnia, która posiada zaświadczenie z Krajowego Rejestru Karnego i ma co najmniej średnie wykształcenie. Ten ostatni warunek nie dotyczy jedynie instruktorów harcerskich jeśli są co najmniej przewodnikami i pełnią funkcję wychowawców na wyjazdach organizowanych przez organizacje harcerskie). Dodatkowym warunkiem jest także ukończony kurs na wychowawcę wypoczynku. Zwolnieni są z niego jedynie nauczyciele i osoby pracujące w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, instruktorzy harcerscy, przewodnicy turystyczni).

Aby zostać kierownikiem wypoczynku, trzeba spełnić wszystkie powyższe warunki, a dodatkowo także ukończyć kurs kierownika wypoczynku - chyba, że dana osoba zajmuje kierownicze stanowisko m.in. w szkole, a także mieć co najmniej trzyletnie doświadczenie w wykonywaniu zadań dydaktyczno-wychowawczych lub opiekuńczo-wychowawczych uzyskane w okresie ostatnich 15 lat (nie dotyczy nauczycieli, instruktorów harcerskich w stopniu co najmniej podharcmistrza).

Zobacz także:

Źródło:

Informacja opublikowana na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa Edukacji i Nauki - portal gov.pl

Oprac. red.

opieka, opiekun, wychowawca na wyjeździe wakacyjnym, kierownik wypoczynku letniego, bezpieczne wakacje

2024 © Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
]]>
Wpływ mediów społecznościowych na samoocenę dzieci https://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-i-opieka/wplyw-mediow-spolecznosciowych-na-samoocene-dzieci.html f0b65307239759346ef5647ce0ec99ef Sat, 10 Jun 2023 15:39:46 +0200 Experto24.pl Większość z nas ma swoje konto w mediach społecznościowych. Można śmiało powiedzieć, że na stałe wpisały się już w naszą rzeczywistość. O ich wpływie na relacje wiele się mówi, nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, jak duży wpływ - niestety negatywny - mogą mieć na najmłodszych. Dlaczego mogą wpływać obniżanie samooceny i w jaki sposób można temu przeciwdziałać? < Wpływ mediów społecznościowych na samoocenę dzieci

Wpływ mediów społecznościowych na samoocenę dzieci

Experto24.pl

Większość z nas ma swoje konto w mediach społecznościowych. Można śmiało powiedzieć, że na stałe wpisały się już w naszą rzeczywistość. O ich wpływie na relacje wiele się mówi, nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, jak duży wpływ - niestety negatywny - mogą mieć na najmłodszych. Dlaczego mogą wpływać obniżanie samooceny i w jaki sposób można temu przeciwdziałać? 

Okres dorastania jest dość trudnym czasem, czasem przemian wpływających na każdą sferę życia, w którym następuje samodzielne określanie kim się jest, określania co jest ważne, kim chce się być. Nastolatkowie chcą to także pokazywać innym - ważne jest dla nich, by być oryginalnym wyrazistym, a jednocześnie akceptowanym przez rówieśników. Media społecznościowe teoretycznie mają to ułatwić, doprowadzając niekiedy do sytuacji, gdy funkcjonowanie bez dostępu do internetu staje się dla młodych ludzi wręcz niemożliwe. Jednak media społecznościowe wpływają także na samoocenę. Każdego dnia dzieci i nastolatkowie oceniają siebie właśnie przez pryzmat tego co widzą na kontach prowadzonych przez obserwowane osoby w mediach społecznościowych. Można zauważyć, że niestety wartość człowieka w mediach społecznościowych jest mierzona liczbą reakcji, komentarzy i udostępnień - bez nich młodzi ludzie czują się mało atrakcyjni, nielubiani i niewidoczni. 

Zobacz także: Cofnięcie zezwolenia na edukację domową, gdy szkoła nie prowadzi zajęć stacjonarnie 

Jakie niebezpieczeństwa, o których nastolatkowie nie mają pojęcia, czekają w sieci? 

Wyidealizowana wizja życia przedstawiana na profilach różnych ludzi zawsze wygląda ciekawiej, lepiej i bardziej atrakcyjnie niż nasze własne życie. Tyle że młodzi ludzie nie zawsze mają świadomość, że te ujęcia nie są odpowiednikiem rzeczywistości, a jedynie pewnymi fragmentami, odpowiednio dobranymi, niejednokrotnie w przypadku ifluencerów odpowiednio nagranymi, aby były wprost doskonałe. 

W zestawieniu z życiem przeciętnego nastolatka - zazwyczaj to na zdjęciach i filmach wygląda lepiej. Im więcej tych wyidealizowanych punktów odniesienia - tym gorzej dla samooceny nastolatka. 

Zobacz także: Dziecko bez gotowości szkolnej – czy przyjąć do szkoły 

Co można zrobić, żeby pomóc? Przede wszystkim trzeba pomóc dzieciom w uruchomieniu krytycznego myślenia. Warto często rozmawiać o różnicach między obrazem przedstawionym w mediach społecznościowych i tym rzeczywistym, zmusić czasem do refleksji o sposobach doboru materiałów na Instagrama. Psychologowie przestrzegają, by nie ograniczać swojego działania jedynie do przekonywania, że życie online nie jest prawdziwe. Emocje odczuwane przez dziecko są prawdziwe, nieważne czy ich źródło jest w świecie online czy tym "rzeczywistym". 

Zobacz także: Czas oczekiwania na diagnozę w poradni psychologiczno-pedagogicznej 

Wielkim niebezpieczeństwem związanym z mediami społecznościowymi jest mogące się pojawić u młodych ludzi przekonanie, że będą wartościowi jedynie wtedy, gdy będą odpowiadać kanonowi piękna prezentowanemu na tych idealnych zdjęciach i filmach. W konsekwencji - to jak dzieci wyglądają naturalnie, staje się dla nich nieakceptowalne i nieatrakcyjne. 

Zobacz także: Wsparcie specjalistów – w jakich godzinach 

Nie tylko odnosi się to do wizerunku lecz także do umiejętności - przecież wszyscy, którzy cokolwiek robią np. na Instagramie są mistrzami - gotowania, fotografii, gamingu itp. Dzieci mogą uwierzyć, że same nic nie potrafią, a ich umiejętności nie są wiele warte. Poważną rolę w zapobieganiu takiemu samopoczuciu odgrywają rodzice, którzy mogą pomóc uzmysłowić dzieciom jakie mają plusy, co potrafią, doceniając ich umiejętności i starania. 

Zobacz także: Czy bez wiedzy rodziców można skierować ucznia na badania do poradni psychologiczno- pedagogicznej 

Źródło:

Informacja opublikowana na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa Cyfryzacji - portal gov.pl

Oprac. red.

media społecznościowe, rozwój dziecka, zdrowie psychiczne dzieci, samoocena, 

2024 © Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
]]>
Wpływ urządzeń mobilnych na rozwój dzieci https://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-i-opieka/wplyw-urzadzen-mobilnych-na-rozwoj-dzieci.html 0d0477e65ab2bc82608c6563fc719f9e Tue, 30 May 2023 22:00:46 +0200 Experto24.pl Smartfon, tablet czy laptop - niemal każdy korzysta z takich urządzeń z dostępem do sieci. Z biegiem czasu stają się coraz bardziej intuicyjne, a łatwość ich obsługi sprawia, że stają się często zabawką w ręku dziecka. Badania pokazują, że z takim urządzeń korzysta już ponad 54% dzieci w wieku do 6 lat. Jakie są negatywne strony? < Wpływ urządzeń mobilnych na rozwój dzieci

Wpływ urządzeń mobilnych na rozwój dzieci

Experto24.pl

Smartfon, tablet czy laptop - niemal każdy korzysta z takich urządzeń z dostępem do sieci. Z biegiem czasu stają się coraz bardziej intuicyjne, a łatwość ich obsługi sprawia, że stają się często zabawką w ręku dziecka. Badania pokazują, że z takim urządzeń korzysta już ponad 54% dzieci w wieku do 6 lat. Jakie są negatywne strony? 

Przeprowadzona przez Akademię Pedagogiki Specjalnej w Warszawie badania wykazały, że dzieci zaczynają używać urządzeń mobilnych takich jak telefon, laptop czy tablet średnio w wieku 26 miesięcy. Przede wszystkim wynika to z tego, że sami rodzice nie widzą nic złego w takim zajęciu swojej pociechy. Aż 12% rodziców pozwala na to dzieciom jeszcze przed ukończeniem pierwszego roku życia. W przypadku dzieci w wieku od 5 do 6 lat - 75% pozwala na korzystanie z dostępnych narzędzi mobilnych. Dzieci poświęcają średnio ponad godzinę dziennie na używanie urządzeń, najczęściej (bo aż w 75%) z dostępem do internetu, który nie jest w żaden sposób ograniczony. Dzieci najchętniej sięgają po filmy, bajki, gry i kolorowanki. 

Zobacz także: Laptop dla ucznia i bon dla nauczyciela już w roku szkolnym 2023/2024 

Sprzęt jest łatwy w obsłudze i niestety często wykorzystywany jako zabijacz czasu, którym rodzice posługują się, gdy sami muszą poświęcić swoją uwagę czemuś innemu czy po prostu nie mają siły, albo pomysłu w jaki sposób zorganizować dziecku czas - przyznaje się do tego aż 90% rodziców. 

Zobacz także: Bony dla nauczycieli na zakup komputera 

Ministerstwo Cyfryzacji podkreśla jednak, że to częsty i bezpośredni kontakt z prawdziwymi osobami jest dziecku niezbędny do prawidłowego rozwoju. Chodzi o czas spędzany z rodzicami, rodzeństwem, rówieśnikami. Pozwala to na budowanie relacji, doskonalenie zdolności komunikacyjnych, rozwój empatii. Oczywiście odpowiednie narzędzia cyfrowe mogą pomóc w stymulacji rozwoju dziecka, być narzędziem wykorzystywanym do rozwoju zdolności językowych, czy poznawczych, trzeba jednak pamiętać, że taką rolę mogą spełnić jedynie aplikacje i programy dobrej jakości i dobrane do wieku. 

Zobacz także: Komputery dla uczniów klas IV szkół podstawowych z KPO – nowe informacje 

Negatywne skutki nadmiaru "monitora" w życiu dziecka to:
a) wady postawy
b) nadwaga czy otyłość spowodowane brakiem aktywności fizycznej
c) problemy ze wzrokiem w tym z widzeniem przestrzennym z powodu częstego patrzenia w płaski ekran
d) zaburzenie rytmu dobowego wpływające na jakość snu

Urządzenia ekranowe nie są odpowiednim narzędziem do nauki dla dzieci, które muszą doświadczać świata wszystkimi zmysłami. Niezastąpione jest dotykanie przedmiotów, możliwość przesuwania ich w przestrzeni, czucia ich czy możliwość obejrzenia ze wszystkich stron. 

Ważne: Dzieci do 18 miesiąca życia nie powinny korzystać z urządzeń ekranowych. Dzieci w wieku od 2 do 5 lat nie mogą spędzać przed takim ekranem więcej niż godzinę dziennie - zawsze wskazana jest obecność rodzica. Powyższe zalecenia pochodzą od Amerykańskiej Akademii Pediatrii oraz Światowej Organizacji zdrowia

Zobacz także: Ilu nauczycieli będzie mogło przejść na emeryturę (statystyki MEiN) 

Źródło:

Informacja opublikowana na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa Cyfryzacji - portal gov.pl

Oprac. red. 

smartfon, laptop, tablet, internet, ekran dotykowy, rozwój dziecka, 

2024 © Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
]]>
Czy promowanie szczepień to niedozwolona reklama?  https://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-i-opieka/czy-promowanie-szczepien-to-niedozwolona-reklama.html beff4a608e3310d1ca184a85e7fef31e Wed, 02 Nov 2022 20:00:37 +0100 Experto24.pl Sąd Rejonowy w Bydgoszczy rozpatrywał kwestie rozpowszechniania ulotek zachęcających do szczepień na terenie szkół. Kiedy takie działanie będzie niedozwoloną reklamą produktów leczniczych, a kiedy jeszcze mieści się w zakresie pojęcia informacji, edukacji i ma zachęcać do przyjęcia szczepień? < Czy promowanie szczepień to niedozwolona reklama? 

Czy promowanie szczepień to niedozwolona reklama? 

Experto24.pl

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy rozpatrywał kwestie rozpowszechniania ulotek zachęcających do szczepień na terenie szkół. Kiedy takie działanie będzie niedozwoloną reklamą produktów leczniczych, a kiedy jeszcze mieści się w zakresie pojęcia informacji, edukacji i ma zachęcać do przyjęcia szczepień? 

Kwestie szczepień przeciwko wirusowi SARS-Cov-2 nadal są aktualne i nadal budzą wiele emocji. W związku z tym, że od wirusa nadal nie udało nam się uwolnić, warto zwrócić uwagę na orzecznictwo sądów. 

Postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy dotyczy rozpowszechniania w szkole ulotek promujących szczepienie przeciwko wirusowi. Takim działaniom zarzucono formę reklamy produktu leczniczego (art. 129 Prawa farmaceutycznego) oraz reklamy produktu leczniczego skierowanej do dzieci (art. 53 ust. 3 Prawa farmaceutycznego). Do prokuratury trafiło doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Biorąc pod uwagę charakter ulotki, prokurator nie zgodził się z twierdzeniem, że rozpowszechnianie jej w szkołach jest czynem zabronionym określonym w art. 129 Prawa farmaceutycznego. Zgodnie z przywołanym przepisem karze podlega ten, kto nie będąc do tego uprawnionym, prowadzi reklamę produktów leczniczych. Uznając, że to nie jest reklama, nie widział potrzeby rozpatrywania czynu w kontekście art. 53 ust. 3 Prawa farmaceutycznego. 

Postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia w tej sprawie zostało jednak zaskarżone. Zarzuty wobec postanowienia prokuratora ograniczyły się jedynie do polemiki z jego oceną materiału dowodowego w postaci ulotki. Sąd uznał tę polemikę za ogólnikową, popierając prokuratora i jego argumentację. 

Zobacz także: Szczepienie przeciw COVID-19 – kiedy placówka ponosi odpowiedzialność za szkodę 

Nie ma reklamy, bez wskazania produktu

Prokurator w uzasadnieniu do swojego postanowienia zauważa, że jeśli treść ulotki wskazuje na jej czysto informacyjny i edukacyjny charakter, a celem jest zachęcenie do udziału w szczepieniu. Nie można więc traktować jej jako reklamy produktu leczniczego, gdyż nie zachęca do wykorzystywania określonej szczepionki, czyli do wyboru konkretnego produktu wskazanej firmy farmaceutycznej. Wybuch epidemii jest faktem powszechnie znanym, podobnie jak to, że jako najskuteczniejsza metoda przeciwdziałania rozwojowi wirusa uznawana jest szczepienie. Zdaniem prokuratora rozpowszechnianie w szkole tego rodzaju informacyjnej ulotki nie narusza prawa.

Zobacz także: Rekomendacja, ale nie reklama – co wolno lekarzowi 

Szczepienie to nie produkt leczniczy

Zgodnie z definicją zawartą w art. 2 pkt 32 ustawy Prawo farmaceutyczne produktem leczniczym jest substancja lub mieszanina substancji, przedstawiana jako posiadająca właściwości zapobiegania lub leczenia chorób występujących u ludzi lub zwierząt lub podawana w celu postawienia diagnozy lub w celu przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne. Biorąc pod uwagę treść tej definicji, wskazać należy, że sama procedura szczepienia nie jest produktem leczniczym, a tym samym jej reklamowanie nie jest zakazane, nie ma wobec niej zastosowania art. 129 ust. 1 Prawa farmaceutycznego. 

Zobacz także: Niektórzy nauczyciele z obowiązkiem szczepień 

W świetle powyższego nie ma znaczenia także fakt, że w momencie rozpowszechniania ulotek dostępna była tylko jedna szczepionka dla dzieci. Nie wpływa to na ocenę informacyjnego charakteru ulotki. Skoro ulotka nie ma charakteru reklamy, to nie ma również potrzeby odnoszenia się do zarzutu z art. 53 ust 3 Prawa farmaceutycznego, który dotyczy kierowania reklamy do dzieci. 

Ulotka zachęcająca do szczepień to nie reklama

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uznał, że ulotka propagująca program szczepień przeciwko wirusowi SARS-Cov-2, nie zawierająca nazwy konkretnego produktu leczniczego może być rozpowszechniana w szkołach, gdyż nie stanowi reklamy produktu leczniczego, lecz ma charakter informacyjny, edukacyjny a także profrekwencyjny.

Zobacz także: Szczepienia w aptece – jakie zmiany w układzie pomieszczeń należy poczynić 

Źródło:

Postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z 29 września 2022 r. - sygn. III Kp 690/21 wraz z uzasadnieniem opublikowane na oficjalnym portalu orzeczeń sądów powszechnych - portal orzeczenia.ms.gov.pl

Oprac. red.

ulotka, szkoła, kampania informacyjna, reklama produktu leczniczego, prawo farmaceutyczne, 

2024 © Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
]]>
Zdrowie dzieci - co zmieniła pandemia? https://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-i-opieka/zdrowie-dzieci-co-zmienila-pandemia.html 91422840c62fc51a7725677a4a4fbcc5 Wed, 02 Nov 2022 19:50:11 +0100 Experto24.pl Ministerstwo Zdrowia zleciło przeprowadzenie badań dotyczących zdrowia dzieci w pandemii COVID-19. Badanie przeprowadził Instytut Matki i Dziecka. Wyniki są co najmniej niepokojące. < Zdrowie dzieci - co zmieniła pandemia?

Zdrowie dzieci - co zmieniła pandemia?

Experto24.pl

Ministerstwo Zdrowia zleciło przeprowadzenie badań dotyczących zdrowia dzieci w pandemii COVID-19. Badanie przeprowadził Instytut Matki i Dziecka. Wyniki są co najmniej niepokojące. 

Pandemia odbiła się szerokim echem na wielu dziedzinach naszego życia. Oczywiście miała przede wszystkim wpływ na nasze zdrowie, jednak wcale nie dotyczy to jedynie zachorowań na COVID-19. Ze względu na pandemię uczniowie nie przychodzili do szkół korzystając z nauki zdalnej. To nie tylko pozbawiło ich kontaktów z rówieśnikami, lecz także pozbawiło ich aktywności fizycznej. Skutki pandemii pokazują także przeprowadzone w 2021 r. przez Instytut Matki i Dziecka badania dotyczące stanu zdrowia dzieci. Badania były możliwe dzięki zaangażowaniu koordynatorów wojewódzkich oraz pielęgniarek szkolnych. Przeprowadzono je w 109 szkołach z 16 województw i zostało nim objętych 2227 uczniów drugich klas szkoły podstawowej i ich rodzice. Był to element programu DINO-PL (Diagnoza - Interwencja - Nadciśnienie - Otyłość). Środki na badanie pochodziły z Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021-2025. 

Zobacz także: Bezpieczeństwo w szkole i przedszkolu w czasie pandemii  

Konsekwencją pandemii jest niewątpliwie zmiana sposobu spędzania wolnego czasu przez dzieci. Rodzice zauważali, że coraz częściej ich pociechy wybierają ekran monitora, nawet w celach niezwiązanych z edukacją. Coraz rzadziej dzieci spędzają czas aktywnie. Problem dotyczy także bezsenności. Aż 9.3% rodziców zamieszkujących miasta zauważyło, że u ich dzieci nastąpiła negatywna zmiana i skrócił się czas snu. Lepiej wygląda to na terenach wiejskich - 3,9%. Badani rodzice stwierdzili, że nie zauważyli w czasie pandemii zmian w sposobie żywienia swoich dzieci. Jednak wyniki pokazują, że już w pierwszym roku pandemii dzieci drugiej klasy szkoły podstawowej częściej niż przed jadło słodycze - dotyczy to aż 23% uczniów. Aż 17% ośmiolatków częściej sięgało po słone przekąski. W konsekwencji, skutkiem pandemii jest również większa liczba dzieci z nadwagą. 

Zobacz także: Karta profilaktycznego badania ucznia i dokumentacja indywidualna ucznia dołączą do katalogu EDM 

Liczba dzieci z nadwagą i otyłością zwiększyła się do 35,3% w 2021 r. Przy czym częściej dotyczy ona chłopców - 38,5%, dla dziewczynek wskaźnik ten wyniósł 32,1% Dla porównania w 2018 r. odsetek ten wynosił 33,2%. Coraz częściej występują również podwyższone wartości skurczowego ciśnienia tętniczego krwi, które zaobserwowano u 27,1% uczniów a rozkurczowego u 21,9%.

Zbyt duży obwód talii odnotowano aż u 29,9% badanych uczniów, zbyt duży obwód bioder u 25,8% badanych. Na podstawie wskaźników obwodu talii do wysokości ciała, stwierdzono otyłość brzuszną u 22,4% badanych uczniów. 

Biorąc pod uwagę powyższe badania resort zdrowia zapowiada przygotowanie odpowiedniej strategii, której celem będzie odwrócenie niebezpiecznych trendów w zdrowiu dzieci. Ma się pojawić w ciągu najbliższych 3 miesięcy. 

Zobacz także: Rezygnacja z profilaktycznej opieki zdrowotnej w szkole – na jakich zasadach 

Źródło:

Informacja opublikowana na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia - portal gov.pl

Oprac. red.

nadwaga, dzieci, uczniowie, pandemia COVID-19, 

2024 © Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
]]>
Ciepły posiłek dla każdego ucznia i to bezpłatnie https://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-i-opieka/cieply-posilek-dla-kazdego-ucznia-i-to-bezplatnie.html 6bee113a56ae9551ecaae4e8c5cdeae6 Fri, 16 Sep 2022 21:50:15 +0200 Experto24.pl Nowa propozycja zmiany prawa oświatowego dotyczy możliwości korzystania z posiłków w szkole. Jeśli przepisy wejdą w życie, każdy uczeń szkoły podstawowej będzie miał możliwość bezpłatnego skorzystania z gorącego posiłku w trakcie pobytu w szkole. < Ciepły posiłek dla każdego ucznia i to bezpłatnie

Ciepły posiłek dla każdego ucznia i to bezpłatnie

Experto24.pl

Nowa propozycja zmiany prawa oświatowego dotyczy możliwości korzystania z posiłków w szkole. Jeśli przepisy wejdą w życie, każdy uczeń szkoły podstawowej będzie miał możliwość bezpłatnego skorzystania z gorącego posiłku w trakcie pobytu w szkole. 

W aktualnym stanie prawnym, zgodnie z artykułem 106 Prawa oświatowego, szkoła może zorganizować stołówkę, co ma zapewniać prawidłową realizację jej zadań opiekuńczych oraz wspierać prawidłowy rozwój uczniów. Co do zasady korzystanie z posiłków w tej stołówce jest odpłatne, a koszt korzystania z posiłków ustala dyrektor wraz z organem prowadzącym szkołę. Uczniowie z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej lub też w szczególnie uzasadnionej sytuacji losowej mogą być zwolnienie z opłat za posiłki. Niejednokrotnie jednak tacy uczniowie otrzymują posiłki gorszej jakości niż ich koledzy - a to nie pomaga, prowadzi do stygmatyzacji i wyśmiewania, co pogłębia jeszcze złe samopoczucie ucznia znajdującego się już w wystarczająco trudnej sytuacji.

Zobacz także: Opłaty za obiady w stołówce szkolnej – jaka wysokość dla uczniów i pracowników szkoły 

Dodatkowy obowiązek dla szkół podstawowych z wyłączeniem szkół dla dorosłych nakłada art. 106a Prawa oświatowego. Warto zaznaczyć, że to nowa regulacja, która zaczęła obowiązywać dopiero od 1 września 2022 r. Szkoła podstawowa ma zapewnić uczniom jeden gorący posiłek w ciągu dnia. Jej obowiązkiem jest także zapewnienie miejsca, w którym uczniowie będą mogli zjeść ten posiłek w trakcie pobytu w szkole. Korzystanie z tego posiłku jest dobrowolne i odpłatne. 

Zobacz także: Jak oszacować wartość zamówienia związanego z żywieniem uczniów od września 2022 

Co ma się zmienić? 

Nowy projekt wprowadza zmiany w przywołanych wcześniej dwóch partykułach. Korzystanie z posiłków w stołówce szkolnej nadal ma być odpłatne z wyjątkiem posiłków określonych w art. 106a - a zatem dobrowolny ale także bezpłatny ma być jeden ciepły posiłek dla uczniów szkoły podstawowej. Nie będzie miała znaczenia ich indywidualna sytuacja materialna i rodzinna. 

Jeśli projekt zostanie przyjęty - nowe zasady mają obowiązywać już od 1 stycznia 2023 r. 

Potrzeba zmian

Uzasadnienie dla projektu jest dość proste. Około 900 tys. najmłodszych dzieci w Polsce cierpi z powodu niedożywienia. Skutkiem takiego stanu są zaburzenia psychofizyczne, co ma destrukcyjny wpływ dla młodych organizmów. Osłabienie, rozdrażnienie, apatia - ogólne złe samopoczucie i brak możliwości skupienia się na lekcjach, a w konsekwencji brak możliwości czerpania z zajęć szkolnych.

Zobacz także: Przetarg na dostawę produktów do stołówek szkolnych wszystkich placówek w gminie 

Źródło:

Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo oświatowe opublikowany w wykazie wniesionych projektów ustaw, którym jeszcze nie został nadany numer druku - portal sejm.gov.pl

Oprac. red.

obiad, niedożywienie dzieci, system oświaty, obowiązki szkoły, stołówka, posiłek dla dzieci, 

2024 © Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
]]>
Nauczyciel pod wpływem alkoholu – zasady postępowania https://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-i-opieka/nauczyciel-pod-wplywem-alkoholu-zasady-postepowania.html b46c2d19a4c22eadd7effc21cf471096 Wed, 16 Feb 2022 07:37:13 +0100 Experto24.pl Jak postąpić w sytuacji, w której mamy podejrzenia, że nauczyciel prowadzi zajęcia pod wpływem alkoholu? Oczywistym wydaje się zgłoszenie przez dyrektora sprawy do rzecznika dyscyplinarnego. Decyzja ta powinna być jednak dokładnie przemyślana.< Nauczyciel pod wpływem alkoholu – zasady postępowania

Nauczyciel pod wpływem alkoholu – zasady postępowania

Experto24.pl

Jak postąpić w sytuacji, w której mamy podejrzenia, że nauczyciel prowadzi zajęcia pod wpływem alkoholu? Oczywistym wydaje się zgłoszenie przez dyrektora sprawy do rzecznika dyscyplinarnego. Decyzja ta powinna być jednak dokładnie przemyślana.

Podczas prowadzonych zajęć nauczyciel powinien gwarantować zapewnienie bezpieczeństwa uczniom - powinien pełnić nad nimi nadzór oraz rzetelnie realizować swoje funkcje dydaktyczne i wychowawcze. Oznacza to prowadzenie zajęć zgodnie z wymaganiami podstawy programowej, ale także dawanie odpowiedniego przykładu młodzieży. To podstawowe obowiązki nauczyciela,  których uchybienie podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej.

Rzecznik dyscyplinarny - zgłoszenie sprawy musi być przemyślane

Zgłoszenie sprawy do rzecznika dyscyplinarnego wymaga mocnych podstaw. Dyrektor musi nabrać uzasadnionego podejrzenia, że nauczyciel uchybia swoim obowiązkom. Ewentualna niesłuszna skarga, zawierająca tak poważny zarzut, godzi w reputację zawodową nauczyciela. Gdyby okazało się, że oskarżenie nauczyciela było bezpodstawne, dyrektor może się narazić na pozew nauczyciela w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych.

Nauczyciel pod wpływem alkoholu – czynności wyjaśniające

Na początek trzeba przeprowadzić czynności wyjaśniające. Jak zweryfikować podejrzenia? Dyrektor ma obowiązek niedopuszczenia do pracy pracownika, jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że stawił się on do pracy w stanie po użyciu alkoholu albo spożywał alkohol w czasie pracy (art. 17 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi).

Okoliczności stanowiące podstawę decyzji powinny być podane pracownikowi do wiadomości. Dyrektor ma prawo, a nawet obowiązek przeciwstawić się wykonywaniu pracy przez nauczyciela, jeśli ma uzasadnione podejrzenie, że nauczyciel używał alkoholu.

Uzasadnione podejrzenie oczywiście nie jest tożsame ze stanem pewności. Chodzi jednak o taką ocenę okoliczności, która może takie przypuszczenie nasuwać, np. dziwne zachowanie, czy wyczuwalny zapach alkoholu.

Badanie stanu trzeźwości nauczyciela przez policję

Przede wszystkim warto jednak zbadać trzeźwość nauczyciela. Policja nie może odmówić przeprowadzeniu takiego badania. Na żądanie dyrektora, ale też samego nauczyciela, badanie stanu trzeźwości pracownika przeprowadza właśnie ten organ. Zabieg pobrania krwi może być przeprowadzony wyłącznie przez osobę posiadającą odpowiednie kwalifikacje zawodowe.

Ważne: W przypadku uzasadnionego podejrzenia, że nauczyciel jest w stanie po użyciu alkoholu, dyrektor szkoły może a nawet powinien wezwać Policję. Ta zaś musi taką kontrolę przeprowadzić.

Podstawa prawna:
  • art. 6, art. 75 ustawy z 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (Dz.U. z 2021 r. poz. 1762),
  • art. 17 ust. 1 ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz.U. z 2021 r. poz. 1119 ze zm.).
dr Patryk Kuzior

dyrektor szkoły, rzecznik dyscyplinarny

2024 © Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
]]>
Dziecko z cukrzycą – podawanie leków przez nauczyciela https://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-i-opieka/dziecko-z-cukrzyca-podawanie-lekow-przez-nauczyciela.html 7ce1a6a3d4764869cd45215cb87541f3 Fri, 21 Jan 2022 14:50:04 +0100 Experto24.pl Jednym z podstawowych obowiązków nauczyciela jest dbanie o bezpieczeństwo uczniów. Jak rozumieć wywiązywanie się z tego obowiązku w stosunku do dziecka z cukrzycą? Czy w dni, w których nie ma pielęgniarki w szkole, nauczyciel powinien przejąć jej obowiązki i podawać leki dziecku? Jakie obowiązki w tym zakresie spoczywają na rodzicach dziecka?< Dziecko z cukrzycą – podawanie leków przez nauczyciela

Dziecko z cukrzycą – podawanie leków przez nauczyciela

Experto24.pl

Jednym z podstawowych obowiązków nauczyciela jest dbanie o bezpieczeństwo uczniów. Jak rozumieć wywiązywanie się z tego obowiązku w stosunku do dziecka z cukrzycą? Czy w dni, w których nie ma pielęgniarki w szkole, nauczyciel powinien przejąć jej obowiązki i podawać leki dziecku? Jakie obowiązki w tym zakresie spoczywają na rodzicach dziecka?

Nauczyciel odpowiada za wykonywanie szeregu obowiązków służbowych, ale jego podstawowe zadania zostały wymienione w Karcie Nauczyciela.

Podstawowe obowiązki nauczyciela - bezpieczeństwo uczniów

Zgodnie z art. 6 ustawy z 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (tekst jedn.: Dz.U. z 2021 r., poz. 1762) nauczyciel obowiązany jest:

  • rzetelnie realizować zadania związane z powierzonym mu stanowiskiem oraz podstawowymi funkcjami szkoły: dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą, w tym zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa uczniom w czasie zajęć organizowanych przez szkołę;
  • wspierać każdego ucznia w jego rozwoju;
  • dążyć do pełni własnego rozwoju osobowego;
  • doskonalić się zawodowo, zgodnie z potrzebami szkoły;
  • kształcić i wychowywać młodzież w umiłowaniu Ojczyzny, w poszanowaniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w atmosferze wolności sumienia i szacunku dla każdego człowieka;
  • dbać o kształtowanie u uczniów postaw moralnych i obywatelskich zgodnie z ideą demokracji, pokoju i przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów.

Konieczność dbania o bezpieczeństwo uczniów została zatem podkreślona już w punkcie pierwszym tej regulacji. Podkreślenia wymaga jednak, że jest to przepis, z którego nie można wywieźć obowiązku stosowania procedur medycznych przez nauczycieli.

Dziecko z cukrzycą – obowiązek podawania leków

Zdarza się, że jako uzasadnienie dla obowiązku podawania leków, podawany jest przepis art. 155 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (tekst jedn.: Dz.U. z 2021 r., poz. 1082), zgodnie z którym w celu zapewnienia dziecku podczas pobytu w publicznym przedszkolu, oddziale przedszkolnym w publicznej szkole podstawowej, publicznej innej formie wychowania przedszkolnego, publicznej szkole i publicznej placówce odpowiedniej opieki, odżywiania oraz metod opiekuńczo-wychowawczych rodzic dziecka przekazuje dyrektorowi przedszkola, szkoły lub placówki uznane przez niego za istotne dane o stanie zdrowia, stosowanej diecie i rozwoju psychofizycznym dziecka.

Tak więc rodzic ma obowiązek przekazania jednostce oświatowej informacji o stanie zdrowia dziecka, ale to wyłącznie rodzic decyduje, jakie informacje przekaże szkole, bowiem Prawo oświatowe wskazuje tu jedynie, że mają to być dane uznane przez rodzica za istotne.

Nauczyciela obejmuje natomiast regulacja art. 21 ust. 3 ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami który stanowi, że podawanie leków lub wykonywanie innych czynności podczas pobytu ucznia w szkole przez pracowników szkoły może odbywać się wyłącznie za ich pisemną zgodą.

Nie ma zatem przepisu odnoszącego się do nauczycieli szkół, który nakazywałby im wykonywanie jakichkolwiek procedur związanych z chorobą przewlekłą ucznia. Nauczyciel może wyrazić zgodę na ich wykonanie, ale nie ma takiego obowiązku.

Podsumowując: Nauczyciel może jedynie zgodzić się na podawanie leków uczniowi, natomiast nie można mu narzucić takiego obowiązku. Podawanie leków lub wykonywanie innych czynności podczas pobytu ucznia w szkole przez pracowników szkoły może odbywać się wyłącznie za ich pisemną zgodą.

Podstawa prawna:
  • ustawa z dnia 12 kwietnia 2019 r. o opiece zdrowotnej nad uczniami (Dz. U. z 2019 r., poz. 1078)
  • ustawa z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (t. j. Dz. U. z 2021 r., poz. 1082 ze zm.)
Michał Łyszczarz

cukrzyca, choroba ucznia, obowiązki nauczyciela, stan zdrowia dziecka

2024 © Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
]]>
Bójka uczennic - odpowiedzialność szkoły i rodziców za szkodę https://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-i-opieka/bojka-uczennic-odpowiedzialnosc-szkoly-i-rodzicow-za-szkode.html 75bfc189508b283191ff0214c0ef3f8b Fri, 21 Jan 2022 14:48:40 +0100 Experto24.pl Po wyjściu z zajęć lekcyjnych zaraz na początku przerwy, dwie uczennice nie udały się w wyznaczone miejsca i rozpoczęły bójkę, w wyniku której powstała szkoda. Czy szkoła poniesie odpowiedzialność za szkodę powstałą na jej terenie, ale w miejscu gdzie uczennice nie powinni przebywać? Jaki jest zakres odpowiedzialności uczennic i rodziców?< Bójka uczennic - odpowiedzialność szkoły i rodziców za szkodę

Bójka uczennic - odpowiedzialność szkoły i rodziców za szkodę

Experto24.pl

Po wyjściu z zajęć lekcyjnych zaraz na początku przerwy, dwie uczennice nie udały się w wyznaczone miejsca i rozpoczęły bójkę, w wyniku której powstała szkoda. Czy szkoła poniesie odpowiedzialność za szkodę powstałą na jej terenie, ale w miejscu gdzie uczennice nie powinni przebywać? Jaki jest zakres odpowiedzialności uczennic i rodziców?

Odpowiedzialność szkoły uzależniona jest od wieku uczennicy, która wyrządziła szkodę. Uczniom w wieku poniżej 13 roku życia nie można przypisać winy. Winę ponosi ten, kto nadzoruje dziecko w momencie wyrządzenia szkody - w szkole będzie to nauczyciel. W przypadku uczniów powyżej 13 roku życia, ustawodawca uznał, że są na tyle dojrzali, aby dostrzegać skutki swojego postępowania i odpowiadać za nie. Pomimo tego, że uczeń taki jest oddawany pod opiekę szkoły, to jednak nauczyciel za szkodę nie odpowiada. Za wyrządzoną szkodę rodzice odpowiadają swoim majaątkiem i można się od nich domagać ewentualnego odszkodowania. 

Bójka uczennic - odpowiedzialność rodziców za szkody wyrządzone przez dziecko

Podstawowym przepisem z którego wynika odpowiedzialność rodziców za szkody wyrządzone przez ich dziecko jest art. 427 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z tą regulacją kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można, ten obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru.

Przesłanki odpowiedzialności rodzica na podstawie art. 427 Kodeksu cywilnego: 

  • wyrządzenie szkody przez nadzorowanego (dziecko), któremu nie można poczytać winy, pod warunkiem wszakże, że jego zachowanie ma znamiona bezprawności,
  • związek przyczynowy pomiędzy działaniem nadzorowanego a szkodą,
  • istnienie po stronie osoby odpowiedzialnej za szkodę obowiązku nadzoru, 
  • wina w nadzorze, 
  • związek przyczynowy pomiędzy nienależytym (wadliwym) wykonywaniem nadzoru a szkodą. 

Należy zauważyć, że zgodnie z art. 92 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dziecko pozostaje aż do pełnoletności pod władzą rodzicielską. Zgodnie z kolei z art. 95 § 1 tego aktu, władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka, z poszanowaniem jego godności i praw. Ponieważ piecza nad dzieckiem obejmuje również nadzór nad postępowaniem dziecka można stąd wyprowadzić dla rodziców obowiązek zapobiegania szkodom jakie dziecko mogłoby wyrządzić.

Bójka uczennic - wyłączenie odpowiedzialność osoby małoletniej

Rodzice nie w każdym jednak przypadku odpowiadają za szkody, jakie dziecko faktycznie wyrządzi. Odnieść się tu należy do treści art. 426 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę. Przepis ten wyłącza zatem odpowiedzialność osoby małoletniej zgodnie z założeniem, że osobie małoletniej nie można przypisać winy, bowiem osoba taka ze względu na stopień rozwoju psychofizycznego nie jest w stanie kierować w sposób właściwy swoim postępowaniem.

Bójka uczennic - odpowiedzialność szkoły

Powyższą regulację należy jednak odczytywać w powiązaniu z przywołanym art. 427 k.c., który wprost stanowi, że za szkody wyrządzone przez małoletniego odpowiadają osoby, które z mocy ustawy lub umowy są zobowiązane do nadzoru nad taką osobą.

Ważne: W momencie gdy małoletni przebywa w szkole nadzoru nad nim nie sprawują rodzice, lecz pracownicy szkoły – nauczyciele.

Warto zauważyć, że zgodnie z § 13 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 31 grudnia 2002r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach niedopuszczalne jest prowadzenie jakichkolwiek zajęć bez nadzoru upoważnionej do tego osoby.

Realizacja funkcji opiekuńczej szkoły wygląda zatem w ten sposób, że w czasie pobytu w jednostce organizacyjnej systemu oświaty uczeń pozostaje pod nadzorem nauczycieli - nie ma zatem podstaw do roszczeń w stosunku do rodziców dziecka małoletniego, które wyrządziło w szkole szkodę, gdyż to nie rodzice sprawują wówczas nadzór nad dzieckiem. W efekcie za szkodę odpowiada sprawujący nadzór nauczyciel. Może on jednak wykazać brak winy udowadniając, że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru. 

Ustawodawca wprowadził w art. 427 k.c. domniemanie winy w nadzorze osoby zobowiązanej do nadzoru oraz domniemanie związku przyczynowego między wyrządzeniem szkody przez osobę poddaną pieczy a wadliwym wykonywaniem nadzoru. Każde z tych domniemań jest domniemaniem wzruszalnym. Dlatego nadzorujący, chcąc się uwolnić od odpowiedzialności, musi obalić te domniemania. Winien więc wykazać z jednej strony brak winy w nadzorze, czyli swoją "bezwinność", dowodząc, że nadzór był sprawowany należycie i zachował się zgodnie z ciążącymi na nim obowiązkami pieczy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi  z 17 lutego 2014 r., I ACa 937/13).

Cały teren szkoły w czasie, gdy odbywają się zajęcia, pozostaje pod jej opieką i nadzorem, wobec czego obowiązek należytego nadzoru obciąża szkołę również w stosunku do młodzieży, która nie ma zlecenia zajęć dodatkowych, ale w czasie gdy szkoła jest czynna, ma możność przebywania na szkolnym boisku (wyrok Sądu Najwyższego z 10 września 1971 r., I CR 260/71).

Sąd stwierdził w uzasadnieniu do tego wyroku, że „rodzice, pod których władzą rodzicielską pozostaje małoletni nie ponoszący odpowiedzialności za szkodę ze względu na swój wiek (art. 426 k.c.), zobowiązani są do naprawienia wyrządzonej przez niego szkody na podstawie art. 427 k.c. Powołany przepis wprowadza domniemanie winy osób odpowiedzialnych z tytułu nadzoru. W sprawie domniemanie winy pozwanych, że nie uczynili zadość swym obowiązkom z powyższego tytułu, zostało skutecznie obalone, skoro w dacie zajścia małoletni przebywał w szkole i pozostawał pod jej opieką. Sąd stwierdził zatem wprost, że przekazanie dziecka pod opiekę szkole wyłącza odpowiedzialność rodzica z tytułu sprawowanego nad dzieckiem nadzoru, a co za tym idzie rodzic nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody poczynione przez małoletnie dziecko w czasie gdy przebywało pod nadzorem szkoły. 

Bójka uczennic - odpowiedzialność ucznia z ograniczoną zdolność do czynności prawnych

Między trzynastym a osiemnastym rokiem życia dziecko posiada ograniczoną zdolność do czynności prawnych i można mu przypisać winę, jeżeli pozwala na to jego stopień rozwoju psychofizycznego, a uczeń faktycznie zdaje sobie sprawę z konsekwencji swojego postępowania.

Z przepisu art. 426 k.c. nie wynika domniemanie prawne, że małoletni, który ukończył 13 lat, jest osobą dojrzałą w stopniu pozwalającym na ponoszenie winy. Jeśli zatem wina jest przesłanką odpowiedzialności małoletniego sprawcy szkody, konieczne jest ustalenie, czy w chwili wypadku był on dojrzały w stopniu pozwalającym na działanie z rozeznaniem. Nie przesądza o tym fakt uznania przez Sąd dla Nieletnich, że nieletni dopuścił się zarzucanego mu czynu, choć na równi z innymi okolicznościami może przemawiać za tym, że małoletni działał z rozeznaniem. W każdym jednak przypadku to na poszkodowanym spoczywa obowiązek wykazania tej okoliczności, podobnie jak wszystkich innych przesłanek odpowiedzialności sprawcy szkody na zasadach winy (art. 6 k.c.) (wyrok Sądu Najwyższego z 13 lutego 2004 r., IV CK 269/02).

A zatem, dziecku z ograniczoną zdolność do czynności prawnych (między trzynastym a osiemnastym rokiem życia) można przypisać winę, jeżeli pozwala na to jego stopień rozwoju psychofizycznego, a uczeń faktycznie zdaje sobie sprawę z konsekwencji swojego postępowania.

Podstawa prawna:
  • ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t. j. Dz. U. z 2020 r., poz. 1740 ze zm.)
  • rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (t. j. Dz. U. z 2020 r., poz. 1604)
Michał Łyszczarz
2024 © Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
]]>
Niebezpieczne treści w intrenecie-jakie konsekwencje dla uczniów https://www.experto24.pl/oswiata/bezpieczenstwo-i-opieka/niebezpieczne-tresci-w-intrenecie-jakie-konsekwencje-dla-uczniow.html 341de8c81b83e0c7f574000b70f7dac8 Tue, 01 Dec 2020 09:12:48 +0100 Experto24.pl Do nauczyciela dotarła informacja, że w szkole są uczniowie, którzy wchodzą do na strony internetowe, gdzie rzekomo oglądają brutalne treści. Jak w takiej sytuacji powinna zareagować szkoła (dyrektor, wychowawca, pedagog) zwłaszcza w sytuacji, gdy nauka odbywa się zdalnie.< Niebezpieczne treści w intrenecie-jakie konsekwencje dla uczniów

Niebezpieczne treści w intrenecie-jakie konsekwencje dla uczniów

Experto24.pl

Do nauczyciela dotarła informacja, że w szkole są uczniowie, którzy wchodzą do na strony internetowe, gdzie rzekomo oglądają brutalne treści. Jak w takiej sytuacji powinna zareagować szkoła (dyrektor, wychowawca, pedagog) zwłaszcza w sytuacji, gdy nauka odbywa się zdalnie.

Odpowiedź:

W zaistniałej sytuacji należałoby przede wszystkim powiadomić o tych podejrzeniach rodziców uczniów (art. 1 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 roku Prawo Oświatowe (tekst jedn.: Dz. U. z 2020 r. poz. 910 ze zm.).

Uzasadnienie:

W myśl przywołanego przepisu system oświaty zapewnia w szczególności wspomaganie przez szkołę wychowawczej roli rodziny oraz wychowanie rozumiane jako wspieranie dziecka w rozwoju ku pełnej dojrzałości w sferze fizycznej, emocjonalnej, intelektualnej, duchowej i społecznej, wzmacniane i uzupełniane przez działania z zakresu profilaktyki problemów dzieci i młodzieży. Należy również zwrócić uwagę na art. 5 przywołanej ustawy, w myśl którego nauczyciel w swoich działaniach dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych ma obowiązek kierowania się dobrem uczniów, troską o ich zdrowie, postawę moralną i obywatelską, z poszanowaniem godności osobistej ucznia. Za takim działaniem przemawia również przepis art. 68 ust. 6 ustawy. Zgodnie z jego treścią dyrektor szkoły w wykonywaniu swoich zadań współpracuje z radą szkoły lub placówki, radą pedagogiczną, rodzicami i samorządem uczniowskim.

Zważywszy na to, że informacje nie są potwierdzone, a ewentualne naganne działania uczniów mają prawdopodobnie miejsce poza szkołą, to obowiązkiem dyrektora szkoły powinno być zorganizowanie spotkania z rodzicami tych uczniów i przekazanie im tych przypuszczeń. Przed podjęciem tej decyzji dyrektor powinien rozważyć, czy źródło, z którego otrzymał informacje jest zaufane i wiarygodne. Spotkania te mogą być indywidulane lub grupowe, w zależności od lokalnych uwarunkowań. Należy je prowadzić w spokojnej i przyjaznej atmosferze wskazując na to, że wynikają z troski o prawidłowy rozwój uczniów.  Pamiętajmy, że informacje są niepotwierdzone. Oprócz dyrektora w spotkaniach mogą uczestniczyć wychowawcy i pedagog szkolny. Należałoby zwrócić się do rodziców z sugestią, by systematycznie kontrolowali aktywność swoich dzieci w Internecie. Do takich działań, w mojej opinii, upoważniają również przepisy art. 44b ust. 4 i 5 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty. Zgodnie z ich treścią ocenianie zachowania ucznia polega na rozpoznawaniu przez wychowawcę oddziału, nauczycieli oraz uczniów danego oddziału stopnia respektowania przez ucznia zasad współżycia społecznego i norm etycznych oraz obowiązków określonych w statucie szkoły. Jednym z celów oceniania zachowania ucznia jest m.in. dostarczanie rodzicom i nauczycielom informacji o postępach i trudnościach w nauce i zachowaniu ucznia oraz o szczególnych uzdolnieniach ucznia. Pedagog i pozostali nauczyciele mogliby zaplanować i przeprowadzić w ramach realizacji programu wychowawczo-profilaktycznego działania dotyczące bezpiecznego i świadomego korzystania z internetu dla wszystkich uczniów, ale także rodziców. W dobie zdalnego nauczania powinno się to odbyć za pośrednictwem mediów elektronicznych.

Zapamiętaj:

Dyrektor szkoły sprawuje opiekę nad uczniami oraz stwarza warunki harmonijnego rozwoju psychofizycznego poprzez aktywne działania prozdrowotne.

Podstawa prawna

  • Ustawa z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (tekst jedn.: Dz. U. z 2020 r. poz. 910 ze zm.),

  • Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn.: Dz. U. z 2020 r. poz. 1327).

Jacek Miklasiński

szkoła, internet, niebezpieczestwo

2024 © Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
]]>