Przedsiębiorca nie może być karany za przestępstwo kontrahenta, jeżeli przy transakcji zachował należytą staranność. Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 18 grudnia 2012 r.
Spółka zajmująca się recyklingiem surowców wtórnych, kupowała od różnych kontrahentów m.in. złom. We wrześniu 2010 r. organ kontroli skarbowej zarzucił podatnikowi, że wykazane przez niego i udokumentowane fakturami zakupy złomu w rzeczywistości nie miały miejsca, ponieważ dostawcą okazał się inny podmiot niż wystawca faktury.
W wyniku sporu z organami skarbowymi, sprawa trafiła ostateczne do WSA, a następnie do NSA. Naczelny Sąd Administracyjny przyznał rację podatnikowi, w wyniku czego uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę WSA do ponownego rozpatrzenia. Powoławszy się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE w tej kwestii NSA podkreślił, że przedsiębiorcy nie mogą być karani za to, że działając w dobrej wierze nieświadomie dokonali transakcji z kontrahentem, który dopuścił się przestępstwa.