Zgodnie z kontraktem ten odcinek autostrady A1 powinien zostać oddany do użytku w sierpniu przyszłego roku. Jednak ten termin jest nierealny. Wykonawca, czyli firma Polimex-Mostostal, jako osiągalny termin wskazują sierpień, ale 2015 roku.
Na placu budowy odcinka autostrady A1 tylko gdzieniegdzie można spotkać niewielkie grupy robotników. Prace idą bardzo powoli, a najważniejsze elementy, czyli budowa wiaduktów, nawet się nie rozpoczęły. W czerwcu podwykonawca, który miał je wykonać, zszedł z placu budowy.
Do tej pory nie znaleziono nowego partnera. Z 40 wiaduktów na autostradzie A1, które teoretycznie powinny być niemal gotowe, prace rozpoczęto jedynie przy kilku. GDDKiA poważnie rozważa ewentualne zerwanie kontraktu z Polimex-Mostostal.