Na początku roku premier Donald Tusk zapewnił, że wszystkie niepotrzebne znaki drogowe muszą zniknąć z polskich dróg. Przegląd oznaczeń na drogach to jeden z elementów Narodowego Programu Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na lata 2013-2020. Od końca stycznia na trasach powiatowych, wojewódzkich oraz krajowych zajmują się tym pracownicy oddziałów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przy wsparciu policjantów ruchu drogowego i zarządców dróg. Pomysł zakłada m.in. kontrolę fotoradarów, ograniczeń prędkości i zasadności ustawienia znaków drogowych.
Kampanię „Stop absurdom drogowym” od końca lutego prowadzi Pomorski Urząd Wojewódzki. Na stronie internetowej urzędu można informować o niepotrzebnym lub wykluczającym się wzajemnie oznakowaniu występującym na terenie województwa. Od 1 marca każdy może zgłaszać przypadki absurdalnych rozwiązań drogowych. Swoje spostrzeżenia można przesyłać na stronę internetową GDDKiA. Wszystkie zgłoszenia będą weryfikowane przez Dyrekcję i mają być uwzględniane podczas monitorowania stanu organizacji ruchu, a przede wszystkim kontroli fotoradarów.