Zła sytuacja materialna uzasadnia umorzenie grzywny

Data: 21-10-2014 r.

GITD musi dokładnie rozważyć sytuację osobistą i materialną przedsiębiorcy wnoszącego o umorzenie kary. Nie może twierdzić, że nie wolno jej umorzyć, ponieważ jest konsekwencją naruszenia przepisów transportowych. Tak wynika z wyroku WSA w Lublinie.

Inspekcja Transportu Drogowego rozpatrując wniosek o umorzenie kary, nie może powoływać się tylko na interes państwa. Ma obowiązek skrupulatnie sprawdzić, w jakiej sytuacji znajduje się ukarany.

Wniosek o umorzenie

Przedsiębiorca za złamanie przepisów ustawy o transporcie drogowym musiał zapłacić karę w wysokości 30.000 zł. Uiścił 23.750 zł i wniósł o umorzenie reszty kwoty (6.250 zł). Do wniosku dołączył m.in. zaświadczenie o zadłużeniu z tytułu kredytu bankowego, kopie decyzji o przyznaniu pomocy społecznej w formie zakupu posiłków i w postaci świadczenia pieniężnego.

Ponadto ukarany przedstawił WITD liczne wezwania do zapłaty zaległych kwot wystawione przez pocztę, zakład ubezpieczeniowy i firmę telekomunikacyjną. Pomimo tego organ odmówił umorzenia pozostałej do zapłaty kary. Uznał, że sytuacja finansowa wcale tego nie uzasadnia.

Ważny interes państwa

Tak samo stwierdził Główny Inspektor Transportu Drogowego, który utrzymał w mocy tę decyzję. Ponadto organ zwrócił uwagę, że ukarany jest współwłaścicielem domu o powierzchni 200 m². W ocenie GITD, rozważając możliwość umorzenia części kary, trzeba mieć na względzie również interes Skarbu Państwa.

Organ podkreślił, że powstanie dłużnej należności wynikało z nałożenia grzywny w związku z naruszeniem przepisów transportowych. Kary te stanowią dochody budżetu państwa, a w interesie publicznym leży, aby wszyscy zobowiązani wywiązywali się z ich zapłaty.

Niezgodnie z prawem

Przedsiębiorca nie zgodził się ze stanowiskiem organu i wniósł skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Podkreślił, że GITD miał obowiązek wyczerpująco wyjaśnić, dlaczego nie uwzględnił jego wniosku. Tymczasem inspekcja nie sprawdziła, czy ukarany miał ważne powody, aby prosić o umorzenie kary. Nie wzięła również pod uwagę tego, że korzysta on ze wsparcia ośrodka pomocy społecznej. Skoncentrowała się tylko na interesie publicznym.

Sąd przyznał przedsiębiorcy rację. Zauważył, że GITD zasadnicze znaczenie przypisał temu, iż niezapłacona należność jest karą za nieprzestrzeganie przepisów transportowych i w zasadzie na tym poprzestał. Zdaniem sądu takie stanowisko jest niezgodne z prawem, ponieważ wyklucza możliwość umorzenia należności, która wynika z decyzji o nałożeniu kary.

Pominięto istotne okoliczności

Organ zupełnie przemilczał to, że ukarany korzysta z pomocy społecznej. WSA zaznaczył także, że egzekwowanie należności od osoby, która korzysta z takiej pomocy, wiąże się z realnym niebezpieczeństwem konieczności zwiększenia zakresu tej pomocy. Taka sytuacja nie jest właściwa z punktu widzenia zarówno interesu dłużnika, jak i z perspektywy interesu publicznego.

Ponadto GITD nie zwrócił uwagi na to, że egzekucja należności objętej wnioskiem o umorzenie może zostać skierowana do nieruchomości zabudowanej domem. W takiej sytuacji organ miał obowiązek wnikliwie rozważyć także skutki społeczne oraz indywidualne dla dłużnika i jego bliskich, jakie mogą się wiązać z ewentualnością pozbawienia ich mieszkania. Na koniec sąd wskazał również, że GITD nie wziął pod uwagę, kiedy i w jakich okolicznościach powstały zadłużenia kredytowe przedsiębiorcy. Pominął zatem fakt, że powstanie tych zadłużeń zostało spowodowane koniecznością zapłaty grzywny.

Źródło:

wyrok WSA w Lublinie z 6 czerwca 2014 r., V SA/Wa 1242/13.

Adam Hrycak, prawnik, specjalista z zakresu transportu drogowego

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Obsługa tachografu

pobierz

Dokumentacja kadrowa kierowcy

pobierz

Zaświadczenie o nieprowadzeniu pojazdu

pobierz

Niemiecka płaca minimalna

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 35916 )
Array ( [docId] => 35916 )