Opłata drogowa – decyduje moment przyjęcia przelewu przez bank

Autor: Adam Hrycak
Data: 31-05-2014 r.

Kierowca nie może zostać ukarany za brak uiszczenia elektronicznej opłaty drogowej, dlatego że pieniądze później zostały zaksięgowane przez operatora systemu viaTOLL. Tak wynika z wyroku warszawskiego sądu.

Spóźniona oplata drogowa w wyniku

Nie zawsze moment wpływu opłaty za przejazd na rachunek GDDKiA jest równoznaczny z zaksięgowaniem jej na rachunku w systemie viaTOLL. To opóźnienie nie może skutkować karą za nieopłacenie e-myta.

Podwójna kara

Inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli zespół pojazdów jadący drogą ekspresową S7. Inspektor sprawdził także urządzenie viaBox, które wykazało brak środków. Okazało się, że kierowca wykonał dwa przejazdy bez wymaganej opłaty – 21 sierpnia 2012 r. o godzinie 15.05 i 20 sierpnia o godzinie 23.52.

Kierowca tłumaczył, że jego pracodawca doładował konto, wpłacając 20 sierpnia 2012 r. na rachunek Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad 900 zł wystarczające na opłacenie kontrolowanych przejazdów. Ponadto nie słyszał dźwięków wydawanych przez viaBOX świadczących o pustym koncie z uwagi na hałas w aucie. Wyjaśnienia kierowcy nie przekonały GITD, który nałożył na niego dwie kary po 3.000 zł za przejazd bez opłacenia e-myta.

Zaksięgowanie wpłaty

Ukarany skierował wnioski o ponowne rozpatrzenie spraw. Dołączył wydruk potwierdzenia wykonania przelewu na konto GDDKiA. Niestety kary zostały utrzymane w mocy. Organ stwierdził, że kwota rzeczywiście została przelana w tym czasie. Jednak została zaksięgowana na koncie użytkownika o godzinie 17.06 następnego dnia, czyli już po wykonaniu przejazdów.

Termin księgowania przelewu wynosi do 3 dni roboczych, o czym wiedział pracodawca kierowcy. Należało więc uznać, że w chwili wykonywania przejazdów konto nie zostało jeszcze doładowane. Ponadto kierowca powinien zorientować, że opłaty nie są pobierane ze względu na brak środków, a hałas w kabinie nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Jeśli nie miał pewności, czy na koncie są odpowiednie środki, nie powinien jechać płatnymi drogami.

Dwa różne momenty

Kierowca wniósł skargi na decyzje GITD do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Po ich rozpoznaniu sąd uchylił nałożone kary. WSA uznał, że nie można było jednoznacznie ustalić, czy w chwili wykonywania przejazdów opłata została wniesiona, czy nie.

Przez wniesienie elektronicznej opłaty drogowej należy rozumieć wpływ środków na rachunek bankowy. Sąd zaznaczył jednak, że nie zawsze moment wpływu kwoty na rachunek GDDKiA jest równoznaczny z zaksięgowaniem jej na rachunku w systemie viaTOLL. Natomiast GITD uznał błędnie te dwa momenty za równorzędne. O pobraniu opłaty elektronicznej decyduje moment wpływu środków na konto GDDKiA, a nie moment ich zaksięgowania przez Kapsch.

Źródło:

wyrok WSA w Warszawie z 6 lutego 2014 r., VI SA/Wa 1621/13.

Adam Hrycak, prawnik, specjalista z zakresu transportu drogowego

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Obsługa tachografu

pobierz

Dokumentacja kadrowa kierowcy

pobierz

Zaświadczenie o nieprowadzeniu pojazdu

pobierz

Niemiecka płaca minimalna

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 34991 )
Array ( [docId] => 34991 )