Znów szykują się podwyżki składek ubezpieczeniowych

W ostatnim czasie wzrosły koszty, jakie ponoszą ubezpieczyciele. Pojawiły się nowe kategorie kosztów, takie jak np. refundacja pojazdu zastępczego, do którego prawo ma każdy poszkodowany w wypadku komunikacyjnym. Ponadto bardzo podrożały również inne kategorie kosztów. Są to przede wszystkim odszkodowania i świadczenia za szkody osobowe, czyli zarówno dla bliskich osób, które zginęły w wypadkach, jak i dla tych, którzy zostali poszkodowani i w efekcie są niepełnosprawni albo nie mogą pracować.

Strata techniczna z ubezpieczeń OC wyniosła w całym ubiegłym roku ponad miliard złotych. To zmusza ubezpieczycieli, żeby podnieśli ceny ubezpieczeń. Chociaż średnia cena polisy OC znacząco wzrosła z 400 do ok. 600 zł, to wciąż w ogólnym rozrachunku kosztów posiadania i użytkowania samochodu nie jest to wcale wysoka kwota na tle innych zachodnich krajów.

Raczej nie należy raczej liczyć na to, że w wyniku walki konkurencyjnej towarzystwa ubezpieczeniowe w najbliższym czasie będą obniżały składki z tytułu ubezpieczenia OC. Nie będzie się im to opłacało, ponieważ klient, który zapłacił składkę ubezpieczenia w wysokości kilkuset złotych, może wygenerować szkodę rzędu miliona złotych.