Strajk na PKP usprawiedliwia spóźnienie się do pracy

Data: 12-06-2013 r.

Usprawiedliwioną nieobecność można odpracować do końca okresu rozliczeniowego. Jeśli jednak pracownik zatrudniony w podstawowym systemie czasu pracy odpracuje te godziny w innym dniu, niż doszło do spóźnienia, pracodawca zapłaci za godziny nadliczbowe.

Konsekwencje spóźnienia się do pracy zależą od tego, czy było ono usprawiedliwione czy też nie. Jeśli tak, należy zastosować art. 130 § 3 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy. Stanowi on, że wymiar czasu pracy pracownika w okresie rozliczeniowym, ustalonym zgodnie z art. 129 § 1 kp, ulega w tym okresie obniżeniu o liczbę godzin usprawiedliwionej nieobecności w pracy, przypadających do przepracowania w czasie tej nieobecności, zgodnie z przyjętym rozkładem czasu pracy. Strajk na kolei jest okolicznością obiektywną, a zatem usprawiedliwia spóźnienie do pracy.

Za czas nieobecności pracownicy nie otrzymają wynagrodzenia

Za czas niewykonywania pracy pracownikowi przysługuje wynagrodzenie tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią. Nie ma zaś przepisu, że za czas usprawiedliwionego spóźnienia do pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Pracodawca może je jednak wypłacić.

Kodeks pracy nie reguluje kwestii odpracowywania spóźnień

Nawet kilkugodzinne spóźnienie można odpracować jeszcze w tym samym dniu. Problem pojawia się wówczas, gdy odpracowanie ma nastąpić w innym dniu, a pracowników obowiązuje podstawowy system czasu pracy.

Zdaniem Głównego Inspektoratu Pracy (stanowisko z 7 grudnia 2010 r., GPP-459-4560-80-1/1/PE/RP) odpracowywanie prywatnych wyjść z pracy stanowi pracę w godzinach nadliczbowych z powodu przekroczenia dobowej normy czasu pracy. Stanowisko to jest niekorzystne z punktu widzenia pracodawcy. Za odpracowane godziny należy się bowiem taka sama rekompensata jak za pracę w nadgodzinach. Te same zasady należy stosować do odpracowywania spóźnień. Z tego też względu dla pracodawcy najkorzystniej byłoby, gdyby pracownicy odpracowali spóźnienie w tym samym dniu, w którym rozpoczęli później pracę (norma dobowa nie zostanie wtedy przekroczona). Jeśli jednak zatrudnieni w podstawowym systemie czasu pracy mieliby odpracowywać spóźnienia w innym dniu, lepiej obniżyć im wymiar czasu pracy w okresie rozliczeniowym o liczbę godzin usprawiedliwionej nieobecności w pracy.

Odpracowanie spóźnienia jest łatwiejsze w równoważnym systemie czasu pracy. Nie musi bowiem prowadzić do naruszenia norm czasu pracy, nawet gdy ma miejsce w innym dniu.

Podstawa prawna: art. 80, art. 130§ 3 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.).

Paulina Rybicka-Telec, prawnik


Zobacz także:

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Oskładkowanie umów cywilnoprawnych – 11 odpowiedzi na pytania

pobierz

Okres zasiłkowy

pobierz

Jak rozliczać ekwiwalent za niewykorzystany urlop w 2017 roku

pobierz

Dokumenty ubezpieczeniowe – 8 odpowiedzi na pytania

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 33013 )
Array ( [docId] => 33013 )