Sposoby inwestowania w złoto

Autor: Stawiarski Bartosz
Data: 12-04-2012 r.

Dekadę temu uncja złota kosztowała ledwie 250 dolarów, podczas gdy jesienią ubiegłego roku jej wycena nieomal dotknęła 2 tys. USD. Takie zachowanie nie dziwi wobec niemal niekontrolowanej podaży papierowego pieniądza w ramach zadrukowywania kryzysu finansowego przez FED, EBCentralny i Bank Japonii. Co prawda „temat” złota został już na giełdach zagrany, jednak warto być świadomym co do kilku możliwość.

Najbardziej popularną i jednocześnie niezbyt wyszukaną opcją jest zakup monet kolekcjonerskich emitowanych przez NBP (to samo dotyczy tańszego srebra). Kalendarz emisji dostępny na stronie www.nbp.pl, poza tym można też spróbować inwestować na rynku wtórnym ze świadomością ryzyka przepłacenia. Ponadto, w grę wchodzi zwykłe nabycie sztabek o masie adekwatnej do zasobności portfela. Mennica Państwowa oferuje już nawet jednogramowe „blaszki” za 210 zł (na komercyjnych portalach są alternatywne oferty podmiotów zagranicznych), natomiast uncja wyceniana jest na 5,7 tys. zł (daje to 1780 USD przy kursie USDPLN 3,2 wobec poniżej 1700 dol. obecnie na giełdach towarowych).

Odmienny sposób to subskrypcja certyfikatów zamkniętych funduszy inwestycyjnych skupiających się na złocie i ewentualnie innych metalach szlachetnych. Szczególnie aktywnym, acz nie jedynym emitentem FIZ jest Investors Fundusze Inwestycyjne, plasujący niebawem kolejne serie „złotych” certyfikatów. Szczegóły emisji, polityka inwestycyjna, opłaty manipulacyjne (odwrotnie proporcjonalne do wielkości zapisu), opis czynników ryzyka oraz naświetlenie wszelkich aspektów formalno-prawnych zawarte są w prospekcie na stronie podmiotu oferującego.

 

Najbardziej odważnym graczom można polecić kontrakty różnic kursowych CFD wystawione na prawdziwe kontrakty dostępne na światowych giełdach towarowych. Jest to jednak niełatwy „kawałek chleba”, gdyż dźwignia finansowa sięgająca nawet 50 może spustoszyć wpłacony depozyt nawet przy relatywnie małym ruchu ceny surowca. Na polskim rynku dostępnych jest wiele platform transakcyjnych służących takim ryzykownym inwestycjom. Istotnym atutem tej alternatywy jest możliwość gry na spadek cen – w przypadku inwestycji fizycznych bądź w FIZ można grać tylko na wzrosty.

Przyszłość notowań złota jest niepewna. Z jednej strony europejski kryzys zadłużeniowy nadal nie został skutecznie zażegnany, co może prowokować władze monetarne do dalszego druku pustego pieniądza. Z drugiej – „złoty” temat inwestycyjny został już wyeksploatowany, co wywindowało ceny kruszcu (złoto jest nawet droższe od platyny). Przy absencji dalszych chybionych pomysłów FED typu QE 3, 4, itd. na dalszą aprecjację złota nie ma co liczyć, jednak istniejąca już w obiegu wielobilionowa sterta banknotów długo nie pozwoli na drastyczne przeceny większe niż 20%.

Stawiarski Bartosz

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Haczyki na lokatach bankowych

pobierz

Oszczędzanie na rachunkach

pobierz

Wiesz jak pomnażać kapitał na FOREX

pobierz

Tajemnice sukcesu najbogatszych inwestorów

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 24873 )
Array ( [docId] => 24873 )