W czasach kryzysu trudno się opierać na danych sprzed kilku lat, gdyż makro- i mikrootoczenie jest nieporównywalne.
Wnioski wyciągane na podstawie danych nawet sprzed 2 lat niewiele pomogą w zarządzaniu firmą obecnie. Gdy mamy nieograniczony dostęp do danych, warto jest analizować tendencje z kwartału na kwartał, a nawet z miesiąca na miesiąc.
Uwaga! Główny nacisk powinien być postawiony na analizę płynności, bowiem najważniejsze jest przetrwanie firmy.
W czasach kryzysu nie wolno jednak zapominać o utrzymaniu głównych kierunków strategii działania firmy, tak żeby, w sytuacji, gdy sytuacja gospodarcza się poprawi, można było znowu wkroczyć na ścieżkę rozwoju.
W związku z tym ważna jest polityka handlowa i marketingowa, w tym polityka produktowa: przykładowo, walcząc o środki na bieżącą działalność, firma zdecyduje się na obniżenie standardów i jakości produktów. Jeżeli klienci raz zmienią zdanie na temat oferowanych przez firmę produktów, to bardzo trudno będzie w przyszłości odbudować wizerunek firmy jako tej, która oferuje najwyższą jakość.