Firmy mają możliwość zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wszelkich kosztów, pod warunkiem, że wykażą ich związek z prowadzoną działalnością gospodarczą, a ich poniesienie ma lub może mieć wpływ na wielkość osiągniętego przychodu. Wydatki na koszty sądowe są związane z prawidłowym funkcjonowaniem firm jako podmiotu gospodarczego i należy je uznać za koszty uzyskania przychodu.
Poniesione wydatki związane z procesem sądowym są kosztem podatkowym jako koszt pośredni. Należy je zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów w momencie poniesienia.
Co prawda wydatki takie nie wiążą się w sposób bezpośredni z uzyskaniem konkretnego przychodu, ale stanowią wydatki mające na celu zapewnienie prawidłowego i nieprzerwanego funkcjonowania przedsiębiorstwa, chroniąc jego interesy prawne oraz majątek. W przypadku poniesionych kosztów sądów warunek ten w mojej opinii jest spełniony zarówno w przypadku wierzyciela, jak i dłużnika.
Bowiem, podczas gdy celem wierzyciela jest wyegzekwowanie na drodze sądowej spornych należności, to w interesie dłużnika leży ochrona przed nienależnymi roszczeniami ze strony wierzyciela. W obu przypadkach koszty związane z wystąpieniem na drogę sądową mają na celu ochronę przedsiębiorcy przed uszczupleniem jego majątku, wykorzystywanego w działalności gospodarczej prowadzonej w celu osiągania przychodów.
Nie ma bowiem wątpliwości, że wydatki związane z dochodzeniem roszczeń są kosztami związanymi z działalnością. Potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 23 czerwca 1999 r., sygn. I SA/Gd 1238/97.