W każdy weekend tysiące aut podążały w kierunku morza, co powodowało ogromne zatory tuż przed bramkami do poboru opłat. Dlatego też Rząd postanowił zaradzić temu problemowi, zwalniając kierowców w okresie weekendowym z obowiązku uiszczania opłat. Udogodnienia te będą obowiązywały do końca sierpnia.
W sierpniowe weekendy A1 bezpłatna
Do końca wakacji kierowcy podróżujący w weekendy autostradą A1 nie będą musieli uiszczać opłat za przejazd po niej. To decyzja Rządu, dzięki której temu mają się zmniejszyć korki na tej trasie, bo nie będzie trzeba zatrzymywać się przy bramkach.
Prawdopodobnie korki nie znikną całkowicie, bo kierowcy i tak będą zwalniać przed bramkami, jednak nie będzie to już tworzyło wielokilometrowych zatorów.
Bramki będą otwarte od piątku od godz. 16.00 do północy w niedzielę, a w długi sierpniowy weekend już od czwartku. Spóźnialscy, którzy pojawią się na płatnym odcinku autostrady A1 w niedziele po godz. 23.59 będą musieli już uiścić opłatę zgodnie z obowiązującym regulaminem.
Jeśli pomysł rozładowania korków w weekendy się sprawdzi i faktycznie nie będzie zatorów na drodze, być może opłaty nie będą też pobierane w okresie Wszystkich Świętych.
Pokrzywdzeni czują się jednak kierowcy podróżujący autostradą A4. Oni też domagają się otwarcia bramek, ponieważ również na tej trasie korki są ogromne. Decyzja w tej sprawie jeszcze jednak nie zapadła. Premier zapewnia jednak, że Rząd rozważy to w najbliższym czasie.
Zobacz także:
Tagi: autostrady, opłata drogowa
Zaloguj się, aby dodać komentarz
Nie masz konta? Zarejestruj się »
