Brak ewidencji czasu pracy utrudni wygranie procesu o nadgodziny

Autor: Rafał Krawczyk
Data: 09-07-2014 r.

Procesy o zapłatę wynagrodzenia za nadgodziny są jednymi z najczęściej spotykanych spraw dotyczących wynagrodzeń. Przegranie ich rodzi często bardzo dotkliwe finansowe konsekwencje dla pracodawców, ponieważ muszą nie tylko zapłacić za dodatki wynikające z nadgodzin, ale także odsetki ustawowe czasem za kilkuletni okres.

W postępowaniu o wynagrodzenie za godziny nadliczbowe obowiązuje ogólna reguła procesu cywilnego, że powód powinien udowadniać słuszność swych twierdzeń w zakresie zgłoszonego żądania. Orzecznictwo sądowe od lat jednolicie przyjmuje natomiast, że skoro pracodawca nie wywiązał się z nałożonego na niego obowiązku prowadzenia ewidencji czasu pracy (art. 94 pkt 9a kp, art. 149 § 1 kp), to pracownik (powód) może powoływać wszelkie dowody na wykazanie pracy w godzinach nadliczbowych, w tym posiadające mniejszą moc dowodową niż dokumenty dotyczące czasu pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 14 sierpnia 2013 r., III APa 26/13).

Argumentami, za pomocą których pracownik może dowodzić w takiej sytuacji swych twierdzeń, są np. zeznania świadków czy zapiski pracownika.

Wcześniej Sąd Najwyższy przyjmował również, że wszelkie błędy przy prowadzeniu ewidencji czasu pracy skutkują tym, iż pracownik może udowodnić swe roszczenie nawet za pomocą takich dowodów, które w konfrontacji z prawidłowo prowadzoną ewidencją czasu pracy nie dawałyby podstaw do uwzględnienia jego roszczenia. Liczbę przepracowanych nadgodzin pracownik może w takiej sytuacji określać również z wykorzystaniem domniemań faktycznych. Dla pracodawcy istotne jest to, że jeżeli sąd po swobodnej ocenie dowodów dojdzie do wniosku, iż powód za pomocą dowodów posiadających mniejszą moc dowodową niż dokumenty wykazał swoje twierdzenia, to na pracodawcę, który nie prowadził prawidłowej ewidencji czasu pracy, przechodzi ciężar udowodnienia, że pracownik rzeczywiście nie pracował w czasie, za który domaga się wynagrodzenia (por. wyrok SN z 9 lipca 2009 r., II PK 34/09).

Rygorystyczne stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 4 października 2000 r. ( I PKN 71/00; OSNAPiUS 2002, nr 10, poz. 231), stwierdzając, że z naruszenia obowiązków w zakresie ewidencjonowania czasu pracy wynikają konsekwencje w zakresie ciężaru dowodu (art. 6 Kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kp) polegające na tym, że to na pracodawcy spoczywa ciężar udowodnienia rzeczywistego czasu pracy pracownika z uwzględnieniem pracy w godzinach nadliczbowych.

Rafał Krawczyk, sędzia Sądu Okręgowego w Toruniu

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Oskładkowanie umów cywilnoprawnych – 11 odpowiedzi na pytania

pobierz

Okres zasiłkowy

pobierz

Jak rozliczać ekwiwalent za niewykorzystany urlop w 2017 roku

pobierz

Dokumenty ubezpieczeniowe – 8 odpowiedzi na pytania

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 35282 )
Array ( [docId] => 35282 )