Istotny z punktu widzenia zleceniodawcy jest fakt, że w przypadku umów zlecenia nie obowiązuje, tak jak przy umowach o pracę, pojęcie wynagrodzenia minimalnego. Umowa zlecenia może więc być zawarta praktycznie na każdą kwotę.
Generalną zasadą jest to, że wynagrodzenie przysługuje zleceniobiorcy dopiero po wykonaniu zleconych prac, chyba że co innego wynika z przepisów szczególnych albo z umowy. Jeżeli więc w umowie nie będzie określonego terminu wypłaty wynagrodzenia, zleceniobiorca nabędzie do niego prawo dopiero po wykonaniu zlecenia – oczywiście pod warunkiem że inne zasady nie będą wynikać z przepisów szczególnych.
Ustalając terminy wypłat dla zleceniobiorców, nie trzeba kierować się obowiązującymi w firmie terminami wypłat dla pracowników. Niemniej jednak wygodne będzie przyjęcie jednego wspólnego terminu.
Podstawą do wypłaty wynagrodzenia może być odpowiedni zapis w umowie zlecenia albo oddzielny rachunek wypełniany i składany przez zleceniobiorcę. Częściej stosowany jest ten drugi sposób, przy czym wówczas w umowie powinien znajdować się zapis, że wypłata wynagrodzenia nastąpi po przedstawieniu rachunku przez przyjmującego zlecenie wraz z określeniem terminu, w którym to nastąpi. Termin ten liczony jest od dnia otrzymania rachunku przez zleceniodawcę.