Główne zalety Fiata Seicento, to przede wszystkim niski koszt eksploatacji oraz niewielkie wymiary zewnętrzne, ułatwiające np. parkowanie w ciasnych zakątkach w mieście. Minusy auta to mała ilość miejsca wewnątrz kabiny pasażerskiej oraz nie najlepsze wyciszenie. Seicento nawet leciwe, to wcale nie tania propozycja wśród aut używanych, gdyż w podobnej cenie można kupić np. dużo większego, kompaktowego Daewoo Lanosa na gaz LPG.
Konkurencja rynkowa Fiata Seicento, to głównie Daewoo Matiz, a także nieco większy Fiat Panda, Renault Twingo, Opal Agila i bliźniaczy Suzuki Wagon R+, a takżeDaihatsu Cuore, Suzuki Alto i „trojaczki z Kolina”, czyli Toyota Aygo, Peugeot 107 i Citroen C1.
Używane Fiaty Seicento z początków produkcji, czyli 1998 roku, wyceniane są od 2,5 do 7 tys. złotych. Auta dwunastoletnie z 2000 roku produkcji wyceniane są od 2,5 do 9 tys. złotych, egzemplarze jedenastoletnie z 2001 roku kosztują od 2,2 do 9 tys. złotych, zaś dziesięciolatki z 2002 roku kosztują 2,8 do 8,5 tys. złotych.
Z używanymi Seicento jest tak, że zadbane egzemplarze mocno trzymają cenę niezależnie od wieku i liczy się najbardziej stan techniczny. Najtańsze egzemplarze niezależnie od rocznika, to zwykle auta w wersji Van, jeżdżące kiedyś jako służbowe auta z kratką, a po służbie przerobione na osobowe. Ośmiolatki z 2004 roku kosztują od 4 do 10 tys. złotych, auta sześcioletnie z 2006 roku wyceniane są na 4,5 do 9 tys. złotych, zaś auta pięcioletnie z 2007 roku, czyli końca produkcji kosztują od 6,5 do 11 tys. złotych.
oprac. PM na podstawie: Samar, Autocentrum, Otomoto.pl