Domy bez pozwolenia na budowę okiem architektów

Nowelizacja Prawa budowlanego ma doprowadzić do dalszego upraszczania i przyspieszenia procesu inwestycyjno-budowlanego” - tak przynajmniej jest zdaniem twórców nowych przepisów. Uwagi Izby Architektów nie były wzięte pod uwagę podczas konsultacji nowego projektu nowelizującego Prawo budowlane. 

Kwestią sporną są przede wszystkim przepisy dotyczące możliwości budowy domu jednorodzinnego bez zgłoszenia - niezależnie od powierzchni, a także rezygnacji z możliwości zgłoszenia przez organ sprzeciwu a także zweryfikowania przez niego poprawności zagospodarowania działki lub terenu pod kątem projektowanej inwestycji. Zdaniem autorów interpelacji skierowanej do ministra rozwoju i technologii, to doprowadzi nie tylko do chaosu kompetencyjnego, lecz także prawnego oraz przestrzennego. 

Nowe Prawo budowlane było zdaniem autorów konsultowane jedynie dla samych konsultacji - bowiem nie wprowadzono do nowych przepisów zmian, których potrzebę wskazywano podczas tych konsultacji. 

Architekci mają na ten temat zdecydowanie odmienne zdanie. Zauważają, że przepisy dopuszczają do budowy i projektowania domów jednorodzinnych a także obiektów do 1000 m3, osoby bez żadnego wykształcenia kierunkowego. Pytają przy tym o poziom bezpieczeństwa takich budowli. 

Negatywnie odnoszą się także do wprowadzonych zmian w zakresie uprawnień do wykonywania zawodu architekta. Ich zdaniem jest to droga do problemów, które będzie trzeba za kilka lat rozwiązywać. 

Na końcu interpelacji kierują do ministra rozwoju szeregu pytań. Między innymi pytają o korzyści, które mają przynieść nowe przepisy dotyczące budowy domów jednorodzinnych, pytają także - czy resort jest pewien, że takie budynku będą bezpieczne, skoro budową może zajmować się każdy - podobnie też pytają o bezpieczeństwo konstruowania obiektów do 1000 m3 przez osoby bez jakiegokolwiek przygotowania merytorycznego.