Pierwszym ważnym elementem jest tutaj ryzyko rynkowe, które wynika ze zmiany kursów, jakim podlegają kontrakty terminowe. Pamiętajmy, że kurs zależy w znacznym stopniu od czynników kosztowych wpływających na przyszłą cenę energii elektrycznej. Ponadto składa się na niego także relacja popytu do podaży na nośnik energetyczny w okresie jego dostawy.
Tutaj podmiot zawierający transakcję jest narażony na zdecydowanie większe ryzyko zmiany kursów niż ma to miejsce w przypadku instrumentu bazowego, na którym opiera się kontrakt terminowy.
Oczywiście nie możemy również zapominać o bardzo ważnym dla inwestorów ryzyku płynności. Ten element może stanowić istotne zagrożenie w sytuacji, gdy np. planowane jest zawarcie dużej liczby transakcji. Brak odpowiedniej płynności nie pozostanie wówczas bez wpływu na poziom kursu rynkowego.
W konsekwencji – mając otwartą pozycję – jakiekolwiek trudności ze znalezieniem przeciwstawnych zleceń będą skutkowały trudnościami z opuszczeniem rynku i bezpośrednio wpłyną na poziom kursu.
Innym rodzajem zagrożenia jest ryzyko zmian cen na rynku spot, czyli transakcji natychmiastowych dla nośników energetycznych (platforma również prowadzona przez Towarową Giełdę Energii).