Służy do tego wskaźnik stopy bezrobocia, który mierzy liczbę osób pozostających aktualnie bez pracy w stosunku do ludności aktywnej zawodowo. O ile jednak sama definicja, określająca zjawisko jest tutaj dosyć spójna i precyzyjna, to metody wyliczania bezrobocia mogą się już od siebie różnić.
W efekcie mamy dwa podstawowe warianty, które pozwalają nam oszacować stopę bezrobocia w danym kraju.
Po pierwsze, wskaźnik możemy wyliczyć jako stosunek liczby osób zarejestrowanych w urzędzie pracy do ogólnych zasobów siły roboczej. W ten sposób uzyskujemy stopę bezrobocia rejestrowanego.
Drugi model – zalecany przez Międzynarodową Organizację Pracy – uwzględnia kilka parametrów, które muszą być spełnione, aby dana osoba mogła uzyskać status bezrobotnego. W tym przypadku chodzi o wiek – powyżej 15 lat oraz aktualny brak zajęcia zarobkowego. Badany musi także potwierdzić, że aktywnie poszukiwał pracy na przestrzeni ostatnich sześciu tygodni, które poprzedziły sondaż. Ponadto jest zdolny do podjęcia pracy i wyraża taką gotowość.
Warto zauważyć, że – z uwagi na łatwość przeliczenia wskaźnika – zazwyczaj stosowany jest pierwszy model. Choć w przypadku Głównego Urzędu Statystycznego, który cyklicznie publikuje stopę bezrobocia, również brana jest pod uwagę definicja MOP.