Ziemia rolna dzisiaj jest cztery razy droższa niż jeszcze w 2004 roku. Okazuje się, że najlepszą inwestycją był zakup ziemi najmniej przydatnej rolniczo. Ziemia, z której czerpie się najmniejsze plony zdrożała najmniej, ale i tu wzrost był wysoki. Faktem jest, że inwestycja w ziemię rolną może być wciąż dobrą inwestycją.
Z indeksu wartości ziemi rolnej w Polsce stworzonego przez Lion’s Bank wynika, że w ciągu roku przeciętny hektar zdrożał w kraju o 14,7%. Od końca 2004 roku progres wynosi natomiast aż 298%, czyli średnio 18,2% w skali roku.
Tańsza ziemia drożeje szybciej
Ziemie
najsłabsze zdrożały najsilniej – wynika z raportu Lion’s Banku. Hektar
takiego gruntu jest dzisiaj o 352% droższy niż w 2004 r. W tym samym
czasie ziemia urodzajna zdrożała
„tylko” o 258%. Jedną z przyczyn tak szybkiego nabierania wartości
ziemi najmniej przydatnej rolniczo może być to, że najłatwiej
przekształcić ją w grunty budowlane. Niecałe 9 lat temu za hektar gruntu
o klasie V i VI trzeba było płacić średnio 4,3 tys. zł, a dziś jest to
19,5 tys. zł czyli 4,5 razy więcej.
Ceny ziemi rolnej w Polsce (w zł za hektar)
Dla porównania, w przypadku gruntów dobrych (klas od I do IIIa) przeciętna cena hektara wzrosła z niespełna 9,2 tys. zł do prawie 32,9 tys. zł dzisiaj. Oznacza to dynamikę o prawie 100 pkt proc. niższą.
Indeks wartości cen gruntów rolnych Lion's Bank (IV kw. '04 = 100 pkt)
Indeks wartości gruntów Lions’ Banku ma za zadanie wskazywać zmiany cen nieruchomości rolnych w Polsce, odnosząc zaobserwowane ceny transakcyjne do wszystkich gruntów w kraju. Dane jakościowe gruntów pochodzą z Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii. Wyniki indeksu mają za zadanie raczej pokazać, jaka jest wartość przeciętnego hektara ziemi w całym kraju, co jest najistotniejszą informacja z punktu widzenia inwestora.
Bartosz Turek, Lion’s Bank
Zobacz także: