PIP i ministerstwo: dodatek za wolną sobotę – tylko wyjątkowo

Kategoria: Czas pracy
Data: 31-10-2013 r.

Jeśli pracodawca nie może oddać dnia wolnego za pracę w niedzielę, może zapłacić wynagrodzenie z dodatkiem 100%. W przypadku pracy w wolną sobotę nie ma zaś takiej swobody – powinien zasadniczo dać dzień wolny. Ministerstwo pracy nie wyklucza jednak zmiany tej zasady.

 

Może się zdarzyć, że pracownik zostanie wezwany do pracy:

  • w wolną niedzielę lub święto albo
  • w dniu wolnym z tytułu przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy, tzw. W5 (najczęściej jest to wolna sobota).
W obu przypadkach taką dodatkową pracę trzeba zrekompensować. Jednak zasady tej rekompensaty różnią się.

Za niedzielę można zapłacić


Za pracę w wolną niedzielę należy pracownikowi udzielić innego dnia wolnego – w terminie 6 dni poprzedzających lub 6 dni następujących po takiej niedzieli. Jeżeli w tym terminie nie da się go udzielić – wystarczy zrobić to do końca okresu rozliczeniowego. Jeśli zaś i to byłoby niemożliwe – także z przyczyn leżących po stronie zakładu (np. braku możliwości zastępstwa), można pracownikowi wypłacić wynagrodzenie z dodatkiem 100% za każdą godzinę pracy w wolną niedzielę.

 

Za niedzielę można zapłacić

 

W przypadku W5 nie ma wyboru

Tymczasem jedynym dopuszczalnym sposobem rekompensowania pracy w dniu wolnym z tytułu przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy jest udzielenie pracownikowi innego dnia wolnego do końca okresu rozliczeniowego, w terminie z nim uzgodnionym. Jeśli więc pracodawca za choćby 1 godzinę pracy w wolną sobotę nie odda dodatkowego dnia wolnego, lecz np. zapłaci dodatek, popełnia wykroczenie (łamiąc zasadę przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy).

Wyjątkowo, dnia wolnego za pracę w W5 wolno nie oddać tylko wówczas, gdy jest to obiektywnie niemożliwe, np. gdy:
  • wolna sobota, w którą wezwano pracownika do pracy jest ostatnim dniem okresu rozliczeniowego, albo jest po niej tylko wolna niedziela i nie ma już dnia pracy, który by można oddać jako wolny, lub
  • po pracy w wolną sobotę pracownik zachorował i był nieobecny aż do końca okresu rozliczeniowego.
Tylko w tego typu przypadkach można legalnie nie oddać dnia wolnego, tylko zapłacić za każdą godzinę pracy w sobotę wynagrodzenie z dodatkiem 100% (jako za nadgodziny średniotygodniowe). Natomiast powodem jego nieoddania nie mogą być przyczyny leżące po stronie pracownika, np. fakt, że mogłoby to być bardzo niewygodne organizacyjnie itd. Potwierdza to ministerstwo pracy w odpowiedzi na interpelację poselską nr 19090, ogłoszona 29 sierpnia 2013 r.
Pracodawcy od dawna postulowali uelastycznienie zasad rekompensaty pracy w wolną sobotę. Mimo pewnych prób nie udało się tego dokonać przy okazji dużej nowelizacji czasu pracy z 2013 r. Ministerstwo pracy nie wyklucza jednak powrotu do prac nad tą propozycją.

Podstawa prawna: art. 151[3] ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz.U. z 998 r. nr 21, poz. 94, ze zm.).



Zobacz także:


Więcej na temat nowych stanowisk urzędowych i zmian w prawie pracy (oraz ich skutkach dla pracodawców) można przeczytać w miesięczniku „Aktualności kadrowe”.

 

W przypadku W5 nie ma wyboru
  • wolna sobota, w którą wezwano pracownika do pracy jest ostatnim dniem okresu rozliczeniowego, albo jest po niej tylko wolna niedziela i nie ma już dnia pracy, który by można oddać jako wolny, lub
  • po pracy w wolną sobotę pracownik zachorował i był nieobecny aż do końca okresu rozliczeniowego.

  • Podstawa prawna:


    Zobacz także

    Zaloguj się, aby dodać komentarz

    Nie masz konta? Zarejestruj się »

    Zobacz także

    30 najciekawszych pytań z prawa pracy

    pobierz

    Różnicowanie wynagrodzeń na takich samym stanowiskach

    pobierz

    Dokumentacja pracownicza

    pobierz

    Pracownik może krytykować decyzje szefa, ale nie jego osobę

    pobierz

    Polecane artykuły

    Array ( [docId] => 26226 )
    Array ( [docId] => 26226 )