W wielu firmach pracownicy pracują na trzy zmiany. W związku z tym część pracowników będzie wykonywała swoje obowiązki w nocy z 27 na 28 października 2012 r., kiedy to nastąpi zmiana czasu z letniego na zimowy. Cofnięcie wskazówek zegarów z 3.00 na 2.00 spowoduje, że pracownicy zatrudnieni na tej konkretnej nocnej zmianie będą pracowali dłużej. W tej sytuacji, poza wynagrodzeniem za wykonaną pracę, pracodawca będzie musiał dodatkowo zapłacić za pracę w godzinach nadliczbowych.
Nie zmieni się czas rozpoczęcia pracy (na ogół dla trzeciej zmiany jest to 22.00), taki sam jak w innych dobach będzie też czas jej zakończenia (godz. 6.00 następnego dnia), ale zamiast 8 godzin zatrudnieni pozostaną w firmie 9 godzin. Ich czas pracy przekroczy więc dobową normę, wynoszącą 8 godzin. Z tego tytułu, poza normalnym wynagrodzeniem z należnymi dodatkami za pracę wykonywaną w nocy, powinni otrzymać jeszcze stosowny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych, przekraczającą ustawowy dobowy wymiar.
Następnym dniem roboczym dla tych pracowników powinien być poniedziałek - 30 października, a godziną rozpoczęcia pracy 6.00, czyli początek pierwszej zmiany.
Podstawa prawna:
- art. 128–129, 146 oraz 151–15112 Kodeksu pracy,
- art. 1–3 ustawy z 10 grudnia 2003 r. o czasie urzędowym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. z 2004 r. Nr 16, poz. 144),
- rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z 5 stycznia 2012 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2012–2016 (Dz.U. Nr 8, poz. 33)
Autor: Andrzej Wilczyński - specjalista w zakresie wynagrodzeń
Opracowanie redakcyjne: Renata Kajewska
Zobacz także: