Jak odczytać pozycje z bilansu spółki

Kategoria: Giełda
Autor: Pączkowski Krzysztof
Data: 20-06-2012 r.

W bilansie najważniejsza jest wartość aktywów, a więc majątku spółki. Jednak to, na co warto zwrócić szczególną uwagę, to należności krótkoterminowe. Dzięki tej pozycji możemy się zorientować, ile gotówki powinno jeszcze trafić do firmy z tytułu niezapłaconych przez kontrahentów faktur. Dane są również porównywane do tego samego okresu poprzedniego roku.

Jeżeli więc mamy informacje z I połowy 2011 roku, to w tabeli obok pojawiają się również liczby, odnoszące się do I połowy 2010 roku. To ważny element – pozwala bowiem ocenić, jak w czasie wygląda kondycja interesującej nas spółki i w rezultacie, jak zmieniają się jej perspektywy rozwoju.

W przypadku bilansu mamy do czynienia z odczytem informacji na konkretny dzień np. 31 grudnia 2011 roku. Kwoty z tego dnia możemy więc porównać z danymi sprzed roku i w ten sposób ocenić aktualny stan finansów spółki. Jeżeli z przekazanych przez firmę informacji wynika, że np. nastąpił istotny wzrost należności, to będzie to oznaczało dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa.

Za tym z kolei może kryć się wzrost sprzedaży towarów bądź też usług w ramach prowadzonej przez spółkę działalności. Ta pozycja powinna także znaleźć odzwierciedlenie w rosnących przychodach ze sprzedaży.

Jeżeli natomiast widzimy, że rośnie wartość należności długoterminowych, to może to oznaczać – że mimo wyższej sprzedaży – kontrahenci mają problemy z terminowym regulowaniem należności. Jeżeli taka sytuacja rzeczywiście ma miejsce, to kolejną rosnącą pozycją może być wzrost rezerw. Ten ostatni przypadek występuje w sytuacji, gdy zarząd obawia się, że nie odzyska już należnej gotówki i w konsekwencji musi na ten cel stworzyć odpowiednie zabezpieczenie finansowe.

Nie bez znaczenia jest także poziom zgromadzonej przez firmę gotówki na kontach bankowych. Wartość środków można porównać w odniesieniu do kolejnych okresów i w ten sposób uzyskać informację czy zasoby finansowe spółki rosną czy też topnieją.

 

Kolejne interesujące nas dane z bilansu to poziom zadłużenia. Występuje on w dwóch wariantach – krótko i długoterminowym. Szybki wzrost zadłużenia nie jest dobrym prognostykiem, chyba że firma przeżywa rozkwit i kolejne kredyty są jej niezbędne do dynamicznego rozwoju.

Bardzo niepokojącym zjawiskiem może być wzrost zadłużenia, przewyższający wartość kapitałów własnych przedsiębiorstwa. To oznacza bowiem, że firma winna jest kredytodawcom więcej, niż wynosi wartość jej całego majątku.

Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja. Wystarczy bowiem, że kontrahenci nie dotrzymają terminów spłat, a już firma może się znaleźć w pętli niewypłacalności. Nie mając bowiem gotówki na bieżące regulowanie swoich zobowiązań np. wobec banków, może stracić dotychczasową wiarygodność kredytową. To z kolei pociągnie za sobą brak dostępu do nowych środków, oferowanych przez banki i w najgorszym z możliwych przypadków utratę płynności finansowej.

Pączkowski Krzysztof

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Haczyki na lokatach bankowych

pobierz

Oszczędzanie na rachunkach

pobierz

Wiesz jak pomnażać kapitał na FOREX

pobierz

Tajemnice sukcesu najbogatszych inwestorów

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 24774 )
Array ( [docId] => 24774 )