Posiadając rachunek można już składać dyspozycje zakupu bądź sprzedaży akcji. W pierwszym przypadku wymagana jest odpowiednia kwota, pokrywająca wartość papierów i prowizji, w drugim odpowiednia liczba akcji. Warto wspomnieć, że biura i domy maklerskie działają na ściśle określonych zasadach, podlegając rygorystycznym procedurom Komisji Nadzoru Finansowego.
Oczywiście wybór oferty biur maklerskich na rynku jest ogromny. Biorąc pod uwagę, że o klienta walczy obecnie kilkudziesięciu pośredników – a nowych brokerów wciąż przybywa – zdecydowanie jest w czym wybierać.
Sytuacja inwestorów jest także o wiele prostsza, niż jeszcze kilka lat temu. Wówczas, praktycznie przy każdej operacji niezbędna była fizyczna obecność inwestora w tzw. POK-u, czyli Punkcie Obsługi Klienta. Ten model inwestowania wynikał przede wszystkim z braku możliwości technologicznych, jakie obecnie posiadamy.
Internet dopiero raczkował, a jedynym szybkim – choć nie zawsze drożnym - kanałem był telefon. Wielu inwestorów zakładało rachunki blisko miejsca zamieszkania lub pracy, tak aby w wolnej chwili wyskoczyć do biura maklerskiego i złożyć zlecenie.
Na szczęście te czasy bezpowrotnie już minęły i obecnie zakupu lub sprzedaży akcji możemy dokonać praktycznie z każdego miejsca na świecie – oczywiście pod warunkiem posiadania rachunku i dostępu do sieci. Co więc teraz decyduje o przewadze konkurencyjnej biura maklerskiego?