W pierwszym przypadku kluczowe znaczenie ma dla ciebie dobór firm na zasadzie przeciwieństw – a więc całkowicie różniących się wielkością. Z jednej strony możesz więc umieścić w portfelu akcje firm o największej kapitalizacji (a więc postrzeganych, jako stosunkowo stabilne z uwagi na całkowitą wartość udziałów, a także płynność obrotu) oraz spółki niewielkie (obarczone większym ryzykiem inwestycyjnym ze względu na małą kapitalizację i tym samym potencjalnie mniejszy obrót akcjami).
Tego typu dywersyfikacja opiera się przede wszystkim na założeniu, że w przypadku wahań cen akcji, firmy z obu wspomnianych grup zachowują się inaczej. Jednak budowa portfela w oparciu o akcje małych i dużych spółek musi być poprzedzona dogłębną analizą każdego przedsiębiorstwa z osobna.
Nie można tutaj bowiem wybierać akcji na tzw. chybił, trafił, kupując np. akcje pięciu spółek małych i pięciu dużych – ten system bowiem może zawieść bez wspomnianej już analizy każdego przypadku z osobna.
Z kolei dywersyfikacja geograficzna opiera się przede wszystkim na umieszczaniu w portfelu akcji spółek z różnych krajów.