Ryzyko wypłacalności emitenta obligacji i zmiany stopy procentowej

Kategoria: Giełda
Autor: Pączkowski Krzysztof
Data: 22-06-2012 r.

Trzeba pamiętać, że zakup instrumentów dłużnych – określanych, jako papiery bezpieczne o niskim poziomie potencjalnej straty z zainwestowanego kapitału – także nie są pozbawione elementu ryzyka. Choć z pewnością jest ono zdecydowanie mniejsze niż ma to miejsce chociażby w przypadku akcji.

W tej klasyfikacji jako pierwsze należy wymienić ryzyko wypłacalności emitenta. Oczywiście podmioty, które startują na rynku z ofertą papierów dłużnych, starają się zabezpieczać emisje obligacji – włącznie z gwarancją spłaty obligatariuszy nawet w przypadku bankructwa danego podmiotu.

Wszystko zależy od kondycji finansowej i perspektyw rozwoju emitenta. Jak już wspominaliśmy wcześniej ryzyko wypłacalności jest bardzo zróżnicowane – w zależności od rangi podmiotu, który emituje obligacje.

Najbardziej bezpieczne są więc papiery Skarbu Państwa, w dalszej kolejności plasują się obligacje komunalne (emitowane przez jednostki samorządu terytorialnego), skończywszy na instrumentach korporacyjnych (emitowane przez przedsiębiorstwa i firmy). Jednak mimo istotnych rozgraniczeń, ryzyka niewypłacalności nie możemy tak naprawdę nigdy do końca wykluczyć.

Kolejny rodzaj ryzyka z jakim możemy się spotkać w przypadku obligacji to ryzyko wynikające ze zmian stopy procentowej. Element szczególnie istotny, bowiem ceny wszystkich rodzajów obligacji, a także wysokość oprocentowania instrumentów o zmiennej stopie są uzależnione od poziomu rynkowych stóp procentowych.

Oczywiście różne rodzaje papierów są w różnym stopniu narażone na tego typu ryzyko. Trzeba jednak pamiętać o jednej podstawowej zasadzie – największą wrażliwość wykazują tutaj ceny obligacji o stałym oprocentowaniu, a także papierów, które mają najdłuższy okres wykupu.

W efekcie inwestor musi bardzo skrupulatnie śledzić wszystkie zmiany w otoczeniu gospodarczym, w tym wskaźniki obrazujące wzrosty bądź spadki cen towarów i usług (wskaźniki inflacyjne), które mogą świadczyć o przyszłych trendach makroekonomicznych i możliwych zmianach w poziomie stóp procentowych. To niesłychanie ważne, szczególnie że od wartości stóp zależy nasz przyszły dochód z obligacji.

Warto wspomnieć, że ceny instrumentów o stałym oprocentowaniu (w tym np. zerokuponowych) spadają, gdy na rynku rosną oficjalne stopy procentowe. I odwrotnie, przy spadających stopach, mamy do czynienia ze wzrostem cen tych właśnie papierów. W tym ostatnim przypadku rosną także ceny obligacji o zmiennym oprocentowaniu – ale tych, które zapewniają odsetki wyższe, niż nowoemitowane papiery.

Pączkowski Krzysztof

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Haczyki na lokatach bankowych

pobierz

Oszczędzanie na rachunkach

pobierz

Wiesz jak pomnażać kapitał na FOREX

pobierz

Tajemnice sukcesu najbogatszych inwestorów

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 24789 )
Array ( [docId] => 24789 )