Nowa ścieżka awansu zawodowego oczami nauczycieli

Minister Edukacji i Nauki na konferencji prasowej 11 sierpnia zachwycał się doskonałością nowych rozwiązań wprowadzonych w Karcie nauczyciela. Na swój sposób parafrazował także żądania Związku Nauczycielstwa Polskiego, twierdząc, że przecież nauczyciele dostaną 20% podwyżki. Jest to wycięte z kontekstu, jednak to nie o podwyżkach wynagrodzeń dziś będziemy mówić, o tym pisaliśmy szerzej w artykułach:

• Ile kosztuje prestiż nauczyciela i jak ma się do tego pensja? 
• Walka nauczycieli o podwyżki - czy będzie skuteczna? 
• Senat walczy o dodatkowe pieniądze dla oświaty 
• Komisja senacka przyjęła poprawki nauczycieli 

Zmiany wprowadzone w Karcie nauczyciela wprowadziły chaos, a nie przemyślaną reformę systemu oświaty. Obowiązująca od czerwca 2019 r. ustawa była pozbawiona nadmiernego formalizmu. Jej zapisy były efektem ustaleń działających w oświacie związków zawodowych. Te wypracowane rozwiązania zostały w czerwcu 2022 r. zniweczone. ZNP twierdzi wręcz, że uzasadnienie wprowadzonych w bieżącym roku zmian zdaje się nie zawierać rzeczywistych konsekwencji nowych regulacji, co wprost prowadzi do sfałszowania prawdziwych skutków. 

Poznaj nasze szkolenia: Zmiany w Karcie Nauczyciela w 2022 r. 

Zmiany wprowadzone w ścieżce awansu zawodowego nie wnoszą zdaniem ZNP żadnych nowych wartości. Jedyne do czego w rzeczywistości prowadzą, to przywrócenie biurokracji. W związku z tym ZNP negatywnie ocenia projekty: – rozporządzenia w sprawie uzyskania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli oraz rozporządzenia w sprawie oceny pracy nauczycieli.

ZNP nie zgadza się z wprowadzonymi zasadami ocen nauczycieli. Zresztą rozwiązania te nie są obce, bo obowiązywały już w naszym kraju przed wrześniem 2018 r. Sami nauczyciele nie podchodzą z ufnością do nowych zasad. Wręcz przeciwnie - postrzegają je jako wprowadzenie do szkół permanentnej oceny i nieuzasadnionego zwiększenia wymagań dotyczących stopnia nauczyciela mianowanego i dyplomowanego. Same kryteria ocen są w gruncie rzeczy niejasne, nie ma przedstawionej metodologii przyznawania punktów. 

Takie poczucie z pewnością nie przyczyni się do poprawy jakości kształcenia. Jest to doskonała droga do obniżenia poziomu realizacji zadań dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych, a także do wprowadzenia niepotrzebnego czynnika stresogennego w szkołach. 

Ważne: Zdaniem ZNP wprowadzone zmiany nie mają charakteru projakościowego. 

Rozwiązanie "skrócenia" ścieżki awansu zawodowego może prowadzić do frustracji i zmiany zawodu. ZNP przewiduje, że nowe rozwiązania doprowadzą do ogromnej fluktuacji kadr w oświacie. Wprowadzone zmiany dotyczące awansu zawodowego to zdaniem nauczycieli  idealny sposób na chaos i generowanie nadmiernej dokumentacji. Nowe wymagania dla nauczycieli dyplomowanych także wydają się oderwane od rzeczywistości. Nie każdy nauczyciel będzie miał możliwość wykonywania funkcji mentora. Nie każdy będzie miał nawet szansę na opracowywanie podręcznika, czy prowadzenie zajęć szkoleniowych dla innych nauczycieli, o prowadzeniu badań naukowych z zakresu oświaty nie wspominając. Wprowadzone zmiany zniechęcają do pracy w oświacie. W oświacie, w której już brakuje nauczycieli, a zatem jedynie może doprowadzić do jeszcze większego kryzysu kadrowego. 

Poznaj nasze szkolenia: Świadectwo pracy, ekwiwalent, odprawa – jak rozstać się z pracownikiem oświaty?