Polski dochód gwarantowany - kosztowny eksperyment

Data: 06-06-2022 r.

Niebawem ma się rozpocząć eksperyment społeczny, w którym weźmie udział co najmniej 5 tys. Polaków zamieszkałych w miejscowościach graniczących z Rosją. Otrzymają oni 1300 zł dochodu gwarantowanego. 

O dochodzie gwarantowanym pisze Dr. Maciej Szlinder, należący do grupy naukowców przygotowujących projekt w Polsce. To pierwszy tego typu eksperyment w naszym kraju. Wcześniej przeprowadzany był w Kanadzie i w Finlandii. 

Idea dochodu gwarantowanego

Założeniem dochodu gwarantowanego jest wypłata określonej sumy pieniędzy, niezależnie od zarobków, statusu społecznego, posiadanych dzieci itp. W założeniach ma to doprowadzić do wzrostu gospodarczego. Choć na pierwszy rzut oka założenie wydaje się nielogiczne, to naukowcy bronią go, używając takich oto argumentów. 

  • osoby bezrobotne boją się szukać pracy i zatrudniać się w obawie przed utratą zasiłku
  • gwarantowany dochód pozwoli na rezygnację z niekorzystnych form zatrudnienia i znalezienie lepszej posady bez strachu przed utratą dochodu
  • pieniądze będą mogły zostać wykorzystane na naukę, samorozwój i przez to większą pewność siebie i lepiej płatne posady
  • zapewnia bezpieczeństwo socjalne
  • wszystkie te czynniki sprawiają, że gospodarka lepiej się rozwija, co w konsekwencji przyczyni się także do wyższych zysków państwa. 

Głosy przeciw?

O przeciwników dochodu gwarantowanego nie trudno. Kolejne świadczenie ma być sfinansowane z budżetu. A ten czymś musi być napełniany. Pojawia się więc wewnętrzna niechęć Polaków, którzy obawiają się, że eksperyment społeczny będzie związany z kolejnym obciążeniem dla ich kieszeni. Poza tym bez przekonania podchodzimy do rozdawnictwa, szczególnie, że nie otrzymujemy informacji zwrotnej dotyczącej już uruchomionych programów. Doskonałym przykładem jest 500+. Założeniem było także wyrównywanie szans i rozkręcanie gospodarki, bo rządzący przekonywali, że pieniądze wrócą do obiegu. Świadczenie miało wyrównywać szanse dzieci m.in. na taki sam dostęp do edukacji. Program trwa, ale nie dowiedzieliśmy jakie przyniósł efekty, nikt nie przedstawił w liczbach, czy poniesione na wypłaty koszty faktycznie się zwróciły w jakimkolwiek wzroście gospodarczym. 

Zamiast liczb dostajemy zapowiedź kolejnego eksperymentu, popartą społecznymi dowodami, że przecież w Kanadzie świetnie się to sprawdziło. Owszem w drugiej połowie lat 70 minionego wieku Kanda stosowała takie rozwiązanie na wybranym terenie i faktycznie, przyniosło to korzystne rozwiązania. Mniej osób trafiało do szpitali, więcej dzieci mogło skończyć szkołę. Natomiast w Finlandii eksperyment przeprowadzony już w wieku XXI wcale się nie sprawdzić, a szybkie przeliczenie kosztów poniesionych na jego realizację w zestawieniu z przewidywanymi korzystnymi efektami doprowadziło do tego, że z programu szybko zrezygnowano. 

Państwo nie ma własnych pieniędzy

Jest jeszcze jedna zasada o której w całej tej machinie dochodu gwarantowanego i innych świadczeń socjalnych trzeba pamiętać. Państwo nie ma swoich pieniędzy. Wprowadzony w Kanadzie projekt wiązał się z podniesieniem podatków. Początkowo planowano obciążyć nimi jedynie przedsiębiorstwa, jednak szybko zrezygnowano z tego pomysłu, bo przecież mogłoby to zahamować gospodarkę a nie ją rozkręcić. Wprowadzono więc podatek powszechny, który przede wszystkim dotknął osoby najlepiej zarabiające. 

Kolejną konsekwencją była likwidacja niektórych zasiłków i innych świadczeń socjalnych, które miały być zastąpione dochodem gwarantowanym. 

Polski eksperyment

W Polsce eksperymentem ma zostać objętych min. 5 tys osób zamieszkujących tereny północne, graniczące z Rosją. Wybór tego rejonu został podyktowany tym, że w tym rejonie ubóstwo, rozwój gospodarczy, stopień bezrobocia nie są nazbyt optymistyczne. W związku z tym aby rozkręcić przedsiębiorczość mieszkańcy w ciągu dwóch lat otrzymają bagatela 156 000 000 zł. W ramach eksperymentu. 

Od socjologów mamy tym razem otrzymać informację zwrotną o tym w jaki sposób zmieniła się aktywność ekonomiczna, społeczna, edukacyjna, poczucie zadowolenia z życia, zmiany w relacjach międzyludzkich, zagrożenie przestępczością itp. 

Źródło:

Dr Maciej Szlinder. Dochód podstawowy nie taki straszny - artykuł opublikowany na stronie uniwersyteckie.pl

Oprac. red.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Wypłata dodatkowego wynagrodzenia rocznego w 2016 r.

pobierz

Resort finansów wyjaśnia jak liczyć prewspółczynnik

pobierz

Przetwarzanie danych osobowych w urzędach

pobierz

Zasady udostępniania informacji publicznej. Obowiązki urzędów

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 41889 )
Array ( [docId] => 41889 )