Czy sędziowie zostaną pozbawieni immunitetu?

Dotychczas - zgodnie z art. 105 Konstytucji - poseł nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu. Za taką działalność poseł odpowiada wyłącznie przed Sejmem, a w przypadku naruszenia praw osób trzecich może być pociągnięty do odpowiedzialności sądowej tylko za zgodą Sejmu. Nie może być także pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zgody Sejmu, chyba że sam wyrazi zgodę na pociągnięcie go do takiej odpowiedzialności. 

Poseł nie może być zatrzymany ani aresztowany bez zgody Sejmu. Wyjątkiem jest ujęcie go na gorącym uczynku przestępstwa a także sytuacja, gdy jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. O zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się Marszałka Sejmu, a ten może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego. Zasady korzystania z tego immunitetu szczegółowo określa ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora. 

Zmiana przewiduje doprecyzowanie, że zgoda Sejmu nie jest wymagana, jeśli postępowanie wszczyna się z oskarżenia publicznego. Projekt całkowicie likwiduje immunitet sędziowski, sędziów, sędziów Trybunału Konstytucyjnego oraz członków Trybunału Stanu. Dotychczasowe gwarancje, że nie sędziowie nie mogą być ani zatrzymani ani pociągnięci do odpowiedzialności karnej, ani pozbawiony wolności z wyjątkiem ujęcia ich na gorącym uczynku przestępstwa, lub koniecznością zatrzymania ze względu na zapewnienie prawidłowego toku postępowania projekt całkowicie likwiduje. Pozostawia jedynie zapis o konieczności natychmiastowego powiadomienia prezesa sądu czy Trybunału. 

Zdaniem posłów PIS, którzy wnieśli projekt, instytucja immunitetu formalnego jest nadmiernie rozbudowana i stanowi zbędny przywilej osobisty. Co ciekawe - zgodnie z pomysłem projektodawców - ustawa ma wejść w życie w dniu rozpoczęcia kadencji Sejmu następującej po kadencji, w czasie której została ogłoszona.