Jeżeli egzekucja przeciwko spółce z o.o. okaże się bezskuteczna, wówczas członkowie zarządu solidarnie odpowiadają za jej zobowiązania i długi (art. 299 § 1 ksh).
Możliwość uniknięcia tej odpowiedzialności daje art. 299 § 2 ksh. Warunkiem uniknięcia odpowiedzialności za długi spółki przez członka zarządu jest wykazanie przez niego, że:
- we właściwym czasie zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczął postępowanie układowe,
- lub niezgłoszenie przez niego wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy,
- albo pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego przez członka zarządu wierzyciel nie poniósł szkody.
Podobne uregulowanie zostało zawarte w art. 116 Ordynacji podatkowej. Na mocy tego przepisu członek zarządu ponosi odpowiedzialność za zaległości podatkowe spółki całym swoim majątkiem, jeśli egzekucja z majątku spółki okazała się (w całości lub w części) bezskuteczna, natomiast członek zarządu nie wykazał, że (podobnie, jak powyżej):
- we właściwym czasie zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczął postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe), albo
- niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez winy członka zarządu,
- lub członek zarządu nie wskazał mienia spółki, z którego egzekucja umożliwiłaby zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części.
Trzeba wyraźnie podkreślić, że jeżeli członek zarządu w odpowiednim
momencie nie złoży wniosku o upadłość spółki, to naraża się na bardzo
poważną odpowiedzialność majątkową za nie swoje długi.
Odpowiedzialność własnym majątkiem za nierzadko wielomilionowe długi
jest na tyle poważna, że może się okazać, iż najlepszym rozwiązaniem
będzie rezygnacja członka zarządu z zajmowanego stanowiska, niż
ryzykowanie, że na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości będzie za późno.
Należy zatem szczególnie uważne monitorować długi i stan finansów
zarządzanego podmiotu oraz dbać o ciągły i dobry kontakt ze służbami
księgowymi spółki.
Marcin Sarna, radca prawny