Emocjonomika, czyli
Emocjonomika jest dosyć nowym trendem na rynku marketingowym. Według niej działania marketingowe w dużym stopniu powinny opierać się na odwołaniu do emocji konsumentów. Czy to jest skuteczne? Badania naukowe potwierdzają, że to właśnie na nich w dużym stopniu opierają się podejmowane przez człowieka decyzje. Uczucia powstałe w reakcji na konkretny bodziec stanowią punkt zapalny, a następnie potwierdzają słuszność dokonywanych wyborów. A co ze sferą racjonalną? Naukowcy dowodzą, że stosunek części mózgu odbierających bodźce emocjonalne do tych odpowiedzialnych za racjonalne działanie wynosi ok. 10:1.
Powyższy wynik chyba wystarczająco przekonuje do tego, że emocje odgrywają znaczącą rolę w procesie decyzyjnym konsumentów i że warto je uwzględnić w planowaniu skutecznej kampanii marketingowej.
Jak to działa
Wykorzystanie emocji w strategii marketingowej nie jest wbrew pozorom łatwe. Planując kampanię promocyjną musisz zadbać o trzy podstawowe czynniki: wyrazistość Twojej marki, wartości korporacji oraz wyróżniającej się oferty. Dużym atutem w prezentacji oferty jest odwołanie się do wrażliwości lub poglądów Twojej grupy docelowej. Oferta odpowiadająca tym potrzebom z pewnością będzie miała większe szanse na sukces niż propozycje konkurencji, które zupełnie pominęły aspekt emocjonalnego stosunku klientów do produktu.
Ponadto w procesie decyzyjnym, bez względu na to, czego dotyczą podejmowane decyzje – pierwszym bodźcem są emocje wywołane przez konkretny przekaz. Racjonalne myślenie jest jedynie próbą poszukiwania rozsądnego uzasadnienia wyboru, który wcześniej został „podyktowany” przez emocje. Dlatego też pierwsze wrażenie wywołane oferowanym produktem czy usługą powinno wywoływać mocne emocje, które będą stanowiły solidną podstawę do zakupu proponowanej oferty.