Geneza zawodu
Publicity - rozgłos, to jeden z czterech modeli public relations, stworzony przez Jamesa E. Grunig’a i Todda Hunta, na podstawie badań empirycznych i historycznych w 1984 roku. Zakłada on, że przekazana przez nadawcę do odbiorcy informacja powinna być prosta i niekoniecznie prawdziwa. Ma skłonić adresata do bezpośredniej reakcji, na przykład w formie przekazania komunikatu kolejnym osobom.
W taki sposób postępował właśnie Phineas Taylor Barnum, amerykański agent prasowy, żyjący w XIX wieku. Wykazywał się on niezwykłą kreatywnością w promowaniu swojego cyrku. Tworzył również nośne medialnie wydarzenia, podczas gdy w rzeczywistości nie były one interesujące. Przykładowo, pisał o Murzynce, która miała mieć 161 lat i w młodości służyć ojcu George’a Washingtona. Taki model agenta prasowego dominował w latach 20. i 30. XIX wieku.
Agent współcześnie
Obecnie praca agenta prasowego polega na dostarczaniu mediom na tyle chwytliwej i atrakcyjnej informacji, aby przyniosła ona rozgłos reprezentowanej przez niego osobie, firmie lub organizacji. Drugorzędną sprawą jest to, czy komunikat będzie miał pozytywny, czy też negatywny wydźwięk oraz na ile jest on prawdziwy.
Kluczowymi słowami dla agenta są: rozgłos, sensacja, prowokacja, plotka, atrakcja, wrażenie i pozyskanie sympatii. Liczy się dla niego to, aby klient stał się znany z imienia i nazwiska lub z nazwy. W swych działaniach może posługiwać się ideą patrzenia na kogoś przez pryzmat krzywego zwierciadła, czyli poznawaniem go z nieznanej dotąd strony.
Agent prasowy bazuje na podstawowych ludzkich potrzebach, jakimi są zapotrzebowanie na informację i sensację. Efekt pracy mierzony jest w postaci ilości wzmianek ukazujących się w mediach odnośnie przekazanej wcześniej informacji.