Strach jest złym doradcą
Franklin D. Roosevelt po zaprzysiężeniu w 1933 r. na prezydenta USA powiedział: „Jedyną rzeczą, której powinniśmy się bać, jest sam strach”. Kiedy pojawi się sytuacja kryzysowa nie możesz wpadać w panikę. Podejdź do niej w sposób jak najmniej emocjonalny. Spróbuj ocenić sytuację firmy i rynku możliwie racjonalnie. Musisz znaleźć czynnik wywołujący kryzys i go wyeliminować. Zrób wnikliwą analizę stanu finansowego przedsiębiorstwa. Sprawdź, ile osób jest twoim dłużnikiem i spróbuj wyegzekwować od nich należne kwoty. Przeanalizuj również listę płac i zastanów się, czy jest możliwość redukcji etatów lub obniżenia pensji pracownikom. Możesz także wydłużyć termin wypłat dla pracowników lub zaproponować podział wynagrodzenia na części, które będą wypłacane w krótkich odstępach czasu. Przejrzyj listę wydatków i podziel ją na trzy części: ważne, mniej ważne, ale potrzebne i te, które mogą poczekać aż firma stanie na nogi. Staraj się również o rabaty przy transakcjach. Ważne jest, abyś nie podejmował pochopnych decyzji w sprawach finansowych. Możesz niepotrzebnie zadłużyć się lub stracić dobrych pracowników.
Zweryfikuj plany firmy
Zastanów się, jakie inwestycje są dla twojej firmy w danym momencie priorytetem i to na nich skup całą swoją uwagę. Plany podziel na krótkoterminowe, średnioterminowe oraz długoterminowe. Rozejrzyj się na rynku. Rozważ plany pozyskania partnera biznesowego, przejęcia lub połączenia się z innym przedsiębiorstwem. Zorientuj się, czy w twojej branży istnieje organizacja, która pomogłaby ci zwalczyć sytuację kryzysową. Nie staraj się promować wszystkich produktów lub usług, które możesz zaoferować, a skup się na najbardziej znanym elemencie.