Obowiązki przedsiębiorcy na wypadek wojny

Kategoria: Finanse w firmie
Data: 02-03-2022 r.

Wojna na Ukrainie rodzi niepewność i niepokój. Trudno się dziwić, że państwa ościenne - w tym Polska - przygotowują się na wypadek eskalacji konfliktu. W sejmie trwają prace nad ustawą o obronie Ojczyzny. Przepisy mają wejść 1 lipca 2022 r., a wśród nich zmiana zasad wykonywania obowiązków przedsiębiorców na wypadek wojny. 

Niestety trudno oprzeć się wrażeniu, że niektóre zapisy nowego prawa przygotowywane były w pośpiechu. Skupmy się na jednym aspekcie proponowanych przepisów dotyczących sytuacji przedsiębiorców, w związku z koniecznością realizacji zadań na rzecz Sił Zbrojnych.

Aktualnie określa je ustaw z 23 sierpnia 2001 r. o organizowaniu zadań na rzecz obronności państwa realizowanych przez przedsiębiorców. Biorąc pod uwagę czas, który upłynął od momentu przygotowywania tych przepisów, oraz aktualną sytuację polityczną, można stwierdzić, że regulacje są przestarzałe. Ministerstwo Obrony Narodowej także zaznacza, że zasady i tryb mobilizacji gospodarki wymagają uaktualnienia.

Co do zasady przedsiębiorstwa mogą być objęte militaryzacją jeśli zostanie wprowadzony stan wyjątkowy, stan wojenny bądź wojna lub mobilizacja. Zresztą muszą także spełniać określone warunki bardzo zbliżone do tych dyktowanych przepisami o zamówieniach publicznych. Niektóre zapisy projektu sugerują jednak, że każdy przedsiębiorca musi być gotowy do pomocy także w czasie pokoju.

Decyzja administracyjna źródłem dodatkowych obowiązków 

Ustawa zmienia zasady nakładania na przedsiębiorcę zadań na rzecz obronności kraju. Jeśli przepisy zostaną przyjęte w proponowanym kształcie, Minister Obrony Narodowej będzie miał możliwość nałożyć zadania na rzecz obronności na każdego przedsiębiorcę. Podstawą będzie wydana przez niego decyzja administracyjna. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu, decyzja administracyjna ma dotyczyć: "wykonania produkcji, napraw lub świadczenia usług na rzecz obronności państwa w warunkach zagrożenia bezpieczeństwa państwa i w czasie wojny oraz utrzymywania w stanie stałej gotowości obronnej państwa mocy produkcyjnych, naprawczych lub usługowych niezbędnych do realizacji zadań ujętych w Planie  zabezpieczenia potrzeb Sił Zbrojnych realizowanych przez przedsiębiorców" 

Szczegóły dotyczące realizowania tych zadań, będzie określać dodatkowa umowa z przedsiębiorcą, a organ wydający decyzję będzie miał prawo do kontrolowania jej realizacji.  Tyle że w projekcie użyto także określenia nadzór - a to już jest niepokojące. Ministerstwo Obrony Narodowej ma bowiem nadzór nad podległymi sobie jednostkami organizacyjnymi. Określenie to nasuwa wątpliwość, czy nie pojawi się furtka do możliwości władczego ingerowania w działalność przedsiębiorcy. Zresztą projekt nie przewiduje nawet doprecyzowania kto tak naprawdę będzie mógł przeprowadzać kontrolę. Przepisy wskazują jedynie, że to osoba upoważniona, a zatem niekoniecznie pracownik MON. Co więcej upoważnienie jest dla kontrolującego jedynym warunkiem wymaganym ustawą.

Obowiązek informacyjny

Jeśli wykonanie zadań jest niemożliwe, przedsiębiorca musi to odpowiednio uzasadnić. Będzie wymagana pisemna informacja do Ministra Obrony Narodowej z odpowiednim uzasadnieniem okoliczności uniemożliwiających nałożenie określonych zadań. Przedsiębiorca będzie musiał w tym trybie informować także o likwidacji bądź zmianie siedziby. 

Na szczęście jest to jedynie obowiązek informacyjny i MON nie ma możliwości jego opiniowania bądź uniemożliwienia wprowadzenia zmian. Jak słusznie zauważono, znacząco ograniczyłoby to swobodę działalności gospodarczej. 

Kary dla przedsiębiorcy

Projekt przewiduje także kary dla przedsiębiorstw, które nie wywiązują się z zadań. W zależności od zadania i od liczby zadań mogą one wynosić 1% wartości zleconego zadania - w sytuacji, albo być wielokrotnością przeciętnego wynagrodzenia sięgającego nawet trzydziestokrotności tego wynagrodzenia, jeśli przedsiębiorca nie zrealizował 5 zadań. Taka wysokość czeka także na podmiot, który nie złożył informacji o likwidacji bądź zmianie siedziby. 

Wydaje się, że takie regulacje raczej nie działają motywująco. Poza tym trzeba jeszcze zauważyć, że zadania są nakładane w drodze decyzji.  

Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego proponuje, żeby zasady współpracy przedsiębiorstw w czasie pokoju nie były narzucane decyzją administracyjną. Proponuje tutaj zasadę dobrowolności. Zresztą nie tylko on podnosi, że przedsiębiorstwa chętnie będą współpracować, jednak muszą też przetrwać. Bez tego nie będą w ogóle użyteczne. Dlatego też pada propozycja, aby realizacja zadań na rzecz Sił Zbrojnych w czasie pokoju nie była związana z koniecznością działania ze stratą. Zdaniem przedstawicieli związku przedsiębiorca powinien otrzymać pełne wynagrodzenie w czasie pokoju. 

Nieograniczone obowiązki przedsiębiorcy w ramach pomocy? 

Projekt nie precyzuje zasad, na jakich MON ma otrzymywać pomoc od przedsiębiorców. Czytamy jedynie, że organy wojskowe mogą żądać niezbędnej pomocy w toku wykonywania zadań w zakresie obronności państwa, a przedsiębiorca (m.in. bo także inne podmioty są wymienione w przepisach) jest zobowiązany, żeby tej pomocy udzielić. Tak naprawdę zadania w zakresie obronności kraju można wyobrazić sobie naprawdę szeroko, biorąc pod uwagę definicję interesu bezpieczeństwa i obronności rozumiany jako całokształt potrzeb państwa służących zapewnieniu ochrony podstawowych wartości. 

Jest to wyłom do stworzenia naprawdę szerokiej gamy nowych obowiązków, które mogą być wprowadzone nawet w czasie pokoju.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Nie masz konta? Zarejestruj się »

Zobacz także

Jak zatrzeć ślady po przeglądaniu Internetu?

pobierz

Wzór Polityki Bezpieczeństwa w ochronie danych osobowych

pobierz

Konfiguracja bezpieczeństwa. Windows 10

pobierz

10 sprytnych trików na szybkie obliczenia w Excelu

pobierz

Polecane artykuły

Array ( [docId] => 41328 )
Array ( [docId] => 41328 )