W mediach co roku można usłyszeć o wypadkach lub nawet utonięciach spowodowanych białym szkwałem. Biały szkwał to zjawisko atmosferyczne następuje bardzo nagle i zaskakuje nawet doświadczonych żeglarzy. W Polsce można się z nim spotkać m.in. na Mazurach, gdzie wiele osób spędza wakacje.
Zdradliwy biały szkwał
W większości przypadków żadne czynniki pogodowe nie wskazują na to, że może nadejść biały szkwał. Charakterystyczne dla burz i silnych wiatrów granatowe chmury nie występują w przypadku tego zjawiska. Pojawia się ono przy bezchmurnym niebie i jest niezwykle trudne do przewidzenia, dlatego jest tak samo niebezpieczne dla amatorów jak i doświadczonych żeglarzy.
Jedynym sygnałem zbliżającego się szkwału jest biała powłoka znajdująca się tuż nad wodą oraz wodna mgiełka. Jednak nie musi to oznaczać zbliżającego się kataklizmu.
Zjawisko białego szkwału
Podczas białego szkwału występuje bardzo silny wiatr i wysokie fale.
Pędzące powietrze jest w stanie przewrócić nawet spore łodzie, a także
łamać maszty. Z reguły wieje on pionowo, z wielką siłą uderzając o
powierzchnię wody, co powoduje powstanie dużych fal. Jego prędkość
często przekracza 100 węzłów, a napotykając na swej drodze ląd lub taflę
wody, rozbija się we wszystkich kierunkach.
Biały szkwał swoim zasięgiem obejmuje niewielkie obszary i zdarza się sporadycznie. Niezwykle małe szanse przewidzenia tego zjawiska sprawiają, że jest ono szczególnie niebezpieczne.
Żeglarstwo jest bardzo przyjemną formą spędzania wolnego czasu, jednak nie jest pozbawione niebezpieczeństw, do których niewątpliwie należy biały szkwał. Bardzo trudno go uniknąć, ponieważ przychodzi on niespodziewanie i powoduje bardzo duże zniszczenia w krótkim czasie. W prognozach pogody, nawet tych specjalistycznych, nie znajdziemy żadnych ostrzeżeń.
